Press "Enter" to skip to content

Dzierzków – historia wsi do 1945 r.

Spread the love

Ta niewielka wieś leżąca nad Nysą Szaloną na terenie gminy Dobromierz powstała na początku XIV wieku.

Jej lokację należy wiązać z akcją kolonizacyjną Śląska na prawie niemieckim. Po raz pierwszy wspomniano ją w 1305 r. w „Księdze uposażeń biskupstwa wrocławskiego”.

Budynek ze sklepem Heinricha Seidla, gospoda „Zum Waldhaus” i sklep rzeźniczy należące do Gustava Marschalka oraz stacja kolejowa w Borowie i leśniczówka. Pocztówka z ok. 1912 r.

Znamy imię jej właściciela – był nim rycerz Ticzco czy też Tirczco, który zapewne był również lokatorem, czyli zasadźcą (potocznie założycielem) tej wioski. Wieś otrzymała nawet nazwę od swego założyciela; pojawia się bowiem po raz pierwszy w źródłach jako Tirczonis villa. Z czasem uległa zniekształceniu na Deciansdorf, a potem Dätzdorf, której to formy niemieccy mieszkańcy tych terenów używali do 1945 r.

Za sprawą Księgi uposażeń biskupstwa wrocławskiego wiadomo, że Dzierzków założony został na 14 łanach ziemi. Przypuszczać na­leży, że przy rozdziale ziemi używano tu tzw. dużych łanów frankońskich, jako że wieś powstała na surowym pniu i na dodatek na dawnym terenie leśnym. Właściciel wsi musiał być rycerzem. Świadczy o tym informacja pochodząca z późniejszych czasów, iż we wsi stał tzw. „Stary Za­mek” wyraźnie kojarzony z istniejącą tu niegdyś wieżą rycerską. Skąpy materiał źródłowy nie pozwala niestety przypisać wspomnianego wcześniej Ticzcona do żadnego ze znanych rodów rycerskich. Być może, iż należał do rodu von Bischofswerde, ale nie jest to pewne. Z 1388 r. po­siadamy bowiem informację, iż niejaki Jone von Bischofswerde sprzedał wszystko co posiadał w Dzierzkowie, braciom Gunczelinowi, Hansowi i Heinrichowi von Keule. Jest to pierwsza pewna wzmianka na temat spraw własnościowych dotyczących tej wioski.

Wieś musiała się wówczas składać z dwóch niezależnych majątków ziemskich, skoro w 1390 r. właścicielami części wsi byli również członkowie rodu von Reibnitz, Conrad i Hannos, synowie Conrada von Reibnitza, który pisał się „z Dzierzkowa”. Rodzina von Keule występuje tu jeszcze w 1393 i 1395 r. W tym ostatnim roku Heinrich von Keule sprzedał wszystko, co posiadał w Dzierzko­wie, za wyjątkiem czterech łanów, Opitzowi i Klausowi, braciom von Czegenberge. Część ma­jątku odsprzedała ona również mieszczaninowi jaworskiemu Peterowi Vundelingowi. W 1399 r. jako właściciele wsi powracają członkowie rodziny von Bischofswerde, którzy zakupili cały dział należący w międzyczasie do rodziny von Reibnitz. Dział należący do rodziny von Cze­genberge przechodzi natomiast w 1400 r. w ręce rodu von Czirn. Rodzina von Czegenberge wróciła do wsi w 1409 r., kiedy to zakupiła majątek od Benischa von Donyn, o którym niczego więcej nie wiemy.

Sklep Seidela, staw i pałac (1920 r.)

W I poł. XV wieku wieś znajdowała się w ręku Nikolausa von Bocka, który w 1444 r. sprzedał ją Hapemu von Schindelowi. Pośród kolejnych właścicieli wsi napotykamy na takie rody jak: von Witschil (1447 r.), von Bock (1483 r.), ponownie von Reibnitz (1493-1712). W 1712 r. Wilhelm von Reibnitz sprzedał wieś Moritzowi von Haugwitzowi. Tenże odsprze­dał w 1719 r. majątek Dzierzków Maximilianowi von Mauschwitzowi. Ten ostatni odsprzedał go natomiast hrabiemu Rzeszy Hansowi Heinrichowi von Hochbergowi, panu na Roztoce. W ręku rodziny von Hochbergów pozostawała ona aż do 1945 r.

Wraz z Borowem tworzyła ona majątek wchodzący w skład majoratu w Roztoce. W opisie z 1785 r. wspomina się, iż wieś składała się z 1 folwarku, 24 zagrodników oraz 2 chałupników. Posiadała ona wówczas dwa młyny wodne i mieszkało tu 166 osób. W 1826 r. we wsi wspominana jest również cegielnia, której powstanie związane jest z występowaniem na terenie Dzierzkowa złóż gliny i kaolinu.

Po rządami von Hochbergów wieś rozwijała się w kierunku miejscowości o charakterze uprze­mysłowionym. Szybko też wzrastała liczba tutejszej ludności. W 1840 r. Dzierzków liczył 244 osób, w 1895 r. już 324, w 1905 r. odpowiednio 508 osób, zaś w 1932 r. 598 mieszkańców. Roz­wój wsi związany był z eksploatacją kamieniołomów granitu w pobliskiej Borowej, przez którą przepuszczono nawet linię kolejową z Jawora do Roztoki. Po II wojnie światowej w zabudowa­niach dworskich założono PGR, natomiast część ludności oprócz uprawy rolnej zajmowała się również pracą w pobliskich kamieniołomach. Warto dodać, iż na terenie wsi odkryto w 1960 r. wielkie pokłady kaolinu, które nazwano nawet „Michał” i „Jadwiga I”, lecz nigdy nie rozpoczęto ich eksploatacji.

Sobiesław Nowotny

Ilustracje udostępnione dzięki uprzejmości Pana Edwarda Hałdasia

6 LIKES

Skomentuj jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Mission News Theme by Compete Themes.