Press "Enter" to skip to content

Odeszła Irena Kozłowska…

Spread the love

W środę 23 grudnia br. w wieku 99 lat zmarła Irena Kozłowska, pedagog i pionierka ziemi świdnickiej.

Irena Kozłowska po przyjeździe do Świdnicy (Źródło: II LO Świdnica)

Gdy wchodziła do klasy, zawsze elegancko ubrana, starannie uczesana, opanowana i spokojna, była dla nas młodych, wychowanych w szarych, ubogich i smutnych czasach PRL-u, symbolem innego, lepszego świata. Budziła w nas ogromny szacunek, imponowała erudycją i inteligencją. Zawsze trzymała fason – nie pamiętam, żeby ktokolwiek wyprowadził ją z równowagi, ale też i my nie mieliśmy ochoty (ani zapewne odwagi), żeby nieprzemyślanym zachowaniem burzyć spokój panujący na Jej lekcjach. Myślę, że dlatego tak bardzo chciało się nam uczyć tego języka w czasach, gdy nie było perspektyw, by oprócz słuchania anglojęzycznych piosenek nadawanych przez zachodnie rozgłośnie, można go było kiedykolwiek w życiu użyć” – tak wspominał ją jeden z jej uczniów z lat 60. XX wieku.

Irena Kozłowska urodziła się w 1921 roku Warszawie. W 1939 roku ukończyła II Miejskie Gimnazjum i Liceum żeńskie im. Jana Kochanowskiego. W czasie okupacji była członkiem AK, działała w tajnym nauczaniu, od roku 1943 prowadziła punkt kontaktowy cichociemnych.

Irena Kozłowska – w środku – odbiera tytuł Zasłużonej dla miasta Świdnica (Źródło: Świdnica24.pl)

W lipcu 1946 roku przyjechała do Świdnicy, a we wrześniu 1946 roku rozpoczęła pracę w Liceum Ogólnokształcącym dla Dorosłych u boku nauczycieli tworzących podwaliny świdnickiej oświaty – dyrektora Mieczysława Kozara-Słodódzkiego, jego żony Ireny Słobódzkiej, Józefa Wilczaka, Henryka Kędzierskiego, Kazimierza Rosłanowskiego, Kazimierza Krzymuskiego i innych. Znane jest zdarzenie z 1946 roku, kiedy to Irena Kozłowska razem z państwem Słobódzkimi ratowała niemiecki księgozbiór przed „przemiałem”. Tak to wspominała: „Przyszło” rozporządzenie, aby wszystkie biblioteki poniemieckie zdać na przemiał. W nocy poprzedzającej wywózkę państwo Słobódzcy i ja przyszliśmy do biblioteki i zabraliśmy kilkadziesiąt co bardziej wartościowych dzieł, np. klasyków niemieckich (Schillera czy Goethego) oraz angielskich (Szekspira czy Dickensa). Dla mnie największym skarbem była gramatyka języka staroangielskiego po niemiecku. Każdy na własną rękę, potajemnie, przytaszczył do domu kilka wartościowych, nie tylko na owe czasy, tomów. Rano wszystkie książki zostały wywiezione ciężarówką i kilka kilometrów dalej spalone na stosie jako literatura faszystowska, propagująca wrogą ideologię…

W zawodzie nauczycielskim Irena Kozłowska przepracowała ponad 40 lat. W szkole przy ulicy Równej pracowała w latach 1946-1973 i 1974-1976. Współtworzyła pierwszą bibliotekę w LO dla Dorosłych. Pomimo rozporządzenia, aby wszystkie biblioteki poniemieckie zdać na przemiał, udało się ocalić wiele wartościowych dzieł. Tytuł magisterski uzyskała w 1952 roku na Uniwersytecie Wrocławskim. Początkowo była jedyną anglistką w mieście i uczyła w wielu szkołach, między innymi w I LO w latach 1953-1973, w II LO w latach 1952-1954 i 1971-1979, w Liceum Spółdzielczym (obecnie Zespół Szkół Ekonomicznych) w latach 1946-1951 w niepełnym wymiarze godzin. Na emeryturę przeszła w 1978 roku.

Była współzałożycielką i wieloletnią prezeską działającego do dzisiaj Koła Polonistów, założonego w 1957 roku. Za swoją pracę zawodową i społeczną Pani Irena Kozłowska została odznaczona, między innymi, Złotym Krzyżem Zasługi oraz Nagrodami Ministra i Kuratora Oświaty oraz uhonorowana tytułem Zasłużona dla miasta Świdnica.

Pożegnanie i msza święta żałobna odprawiona zostanie 29 grudnia 2020 roku o godz. 16.00 w kościele parafialnym pw. św. Józefa w Świdnicy. Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 12 stycznia 2021 roku o godz. 14.30 na Starych Powązkach w Warszawie.

(Źródła: Świdnica24.pl; strona internetowa II LO w Świdnicy)

2 LIKES

Skomentuj jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Mission News Theme by Compete Themes.