Press "Enter" to skip to content

Wrocławska 19 (cz. 2): Schellhaus – kupcy ze Świdnicy

Spread the love

Pisaliśmy już o pięknej i rzadkiej kartce pocztowej, jaką otrzymaliśmy od naszego współpracownika Sebastiana Kalinowskiego, a przedstawiającą nieistniejący już obecnie do przy ulicy Wrocławskiej 19 (patrz artykuł Wrocławska 19 – dom, którego nie ma). W artykule tym przedstawiliśmy historię parceli na której został wzniesiony, jak również historię samego obiektu oraz ich właścicieli.

Dom przy ulicy Wrocławskiej 19, gdzie znajdował się być może pierwszy sklep rodziny Schellhaus (Zbiory: Sebastian Kalinowski)

Niemniej ciekawie przedstawia się historia właściciela sklepu kolonialnego widocznego na tej kartce, który należał do Paula Schellhausa. Kwerenda w archiwach pozwoliła na poznanie dziejów tej świdnickiej rodziny kupieckiej.

Okazuje się, że widoczny na pocztówce sklep nie był główną siedzibą firmy, od nazwiska założyciela nazywanej Paul Schellhaus. Być może był to pierwszy sklep tej rodziny, która na początku XX wieku zakupiła kamienicę przy obecnej ulicy Długiej (niem. Langstraße) pod numerem 16. Niestety, kamienica została wyburzona po II wojnie światowej wraz z dwoma sąsiednimi domami (nr 14 i 18), a w ich miejscu powstało w latach socrealistyczne „coś”, zupełnie nie pasujące do pierwotnej zabudowy ulicy Długiej. Na parterze koszmarnej „plomby” mieści się obecnie sklep Eldom.

Sklep Paula Schellhausa

Parcela na której przed 1945 r. i krótko po nim znajdowała się kamienica nr 16, zabudowana była już od średniowiecza, początkowo zapewne domem o konstrukcji szachulcowej. Na podstawie wykonanych badań wiadomo, że miała szerokość frontu 8,5 metra, a pierwszym uchwytnym w źródłach właścicielem był Heynico Unuorczait, wymieniany w księdze podatkowej z 1379 r. Sama parcela zabudowana jednak była od II połowy XIII wieku, na co wskazują odkryte podczas prac archeologicznych relikty murów z tego okresu, w tylniej części zabudowy parceli. Wiadomo, że te najstarsze obiekty o kamiennych ścianach były niepodpiwniczone, w przeciwieństwie do domu, zbudowanego przy samej ulicy. Jego piwnice zostały jednak zniszczone podczas rozbiórki kamienicy i budowie obecnego domu mieszkalno-usługowego. W XVIII wieku kamienica przy dawnej Długiej 16 kilkukrotnie zmieniała właścicieli. Sprzedawana była w 1752 r. za 1.560 talarów, w 1782 r. za 1.200 talarów, a w latach 1785, 1787, 1811 i 1822 przy każdorazowej transakcji kupna-sprzedaży wartość domu i parceli wynosiła 1.600 talarów.

Kamienica przy ulicy Długiej 16 – od 1903 r. własność rodziny Schellhaus
(Kolekcja: Muzeum Dawnego Kupiectwa)

11 lutego 1825 r. kamienicę przy Długiej 16 kupił za kwotę 3.500 talarów kupiec Franz August Archleb. Dzięki tej transakcji znamy poprzedniego właściciela kamienicy, którym był Ernst Benjamin Geisler, w chwili sprzedaży – rentier. Po śmierci Archleba, wdowa po nim zapisała w dniu 11 czerwca 1849 r. parcelę wraz z kamienicą swoim dzieciom. Właścicielami majątku w równych częściach zostali: Franz August Archleb (z zawodu nauczyciel), Auguste Ernestine Ottilie Archleb oraz Karl Ernst Oskar Rudolph Archleb – z zawodu kupiec. Ten ostatni 21 października 1869 r. wykupił majątek od swojego rodzeństwa za sumę 7.500 talarów, stając się jedynym właścicielem kamienicy. Po jego śmierci w 1887 r. kolejną właścicielką domu została wdowa po nim Eweline Archleb z domu Stoermer, która jednak już dwa lata później (w 1889 r.) sprzedała kamienicę dwóm kupcom – Gustavowi Schellnerowi i Wilhelmowi Spaette. Ten drugi być może zmarł na początku 1892 r., bowiem 9 maja 1892 r. jedynym właścicielem kamienicy przy Długiej 16 był Schellner. Jedenaście lat później na scenę wkraczają bohaterowi niniejszego szkicu – rodzina Schellhaus, która kupiła działkę i kamienice przy Długiej 16 właśnie od Schellnera w dniu 3 października 1903 r.

Z informacji, jakie udało się uzyskać na temat rodziny Schellhaus wynika, że przynajmniej od połowy XIX wieku parali się kupiectwem. Według różnych źródeł firma rozpoczęła działalność ok. 1850 lub 1870 r. Jej założycielem był Paul Schellhaus, pierwszy znany nam przedstawiciel rodziny o tym imieniu. Wiadomo, że miał trójkę dzieci – dwie córki i syna, także Paula. Niewykluczone, że wspomniany sklep, widoczny na pocztówce z domem przy ulicy Wrocławskiej 19 był ich pierwszym sklepem. W każdym razie, w 1903 r., kiedy rodzina kupiła kamienice przy ulicy Długiej 16, gdzie mieścił się główny sklep firmy, rodzina posiadała jeszcze dwa inne sklepy (filie) – jedną na wspomnianej Wrocławskiej 19 i drugą w miejscu, którego nie udało się ustalić.

Nieistniejąca kamienica przy ulicy Długiej 16 ze sklepem Paula Schellhausa – ok. 1933 r. (Kolekcja: Wratislaviae Amici)

Paul Schellhaus, syn Paula seniora, urodził się ok. 1870 r. Wiadomo, że pracował najpierw w cukrowni w Pszennie, a następnie był osobą zarządzającą w firmie Gustava Schellnera od którego kupił dom przy Długiej 16. Zachowały się informacje o tym, że zarządzając tą firmą przyczynił się do jej dynamicznego rozwoju. Przez 16 lat Paul Schellhaus prowadził rodzinny interes samodzielnie, zarządzając głównym sklepem przy ulicy Długiej i dwoma filiami. Dopiero w 1919 r., przyjął do firmy swoją niezamężną siostrę Margarethe Schellhaus oraz drugą siostrę Elfrede i jej męża a swojego szwagra Hugo Riegera. Jednocześnie przekształcił firmę w otwartą spółkę handlową. Paul Schellhaus zmarł przed 27 maja 1930 r., bowiem w tym dniu właścicielami firmy zostali jego siostra Elfrede Rieger z domu Schellhaus oraz jej mąż Hugo Rieger, który zarządzał sklepem. Parcela na której stała kamienica przy Długiej 16, pozostała jednak wyłączną własnością obu sióstr – Elfrede i Margarethe. Co ciekawego, nie przekazał firmy swojemu synowi Walterowi, urodzonemu ok. 1900 r. Do tego wątku wrócimy jednak za chwilę.

Dwie pocztówki z lat 30. XX w. z zaznaczonym usytuowaniem sklepu Schellhausa

Mimo zmiany zarządzającego firmą, nie zmieniła ona swojego profilu działalności. Oprócz towarów kolonialnych w sklepie funkcjonującym pod nazwą Paul Schellhaus (filie zostały zlikwidowane ok. 1930 r.) sprzedawano także wyroby tytoniowe, czekoladowe, słodycze, wina, likiery itp. Firma, w latach 30. XX wieku – mimo likwidacji jednej filii, świetnie prosperowała. Wartość składu z towarami szacowano na 10 tysięcy marek, a roczne obroty wynosiły ok. 80 tysięcy marek. W firmie zatrudniona była cała rodzina oraz dwóch dodatkowych pracowników. Parcela wraz ze stojącą na niej kamienicą wyceniana była na ok.40-50 tysięcy marek. Hugo Riegera uważano za godnego kontynuatora obu Pauli Schellhaus. Miał opinię osoby pracowitej i doświadczonej w robieniu interesów.

Kiedy Hugo Rieger zmarł ok. 1933 r. firmę poprowadziły wdowa po nim Elfrede z domu Schellhaus oraz jej siostra Margarethe Schellhaus. I to jak poprowadziły! Firma nadal cieszyła się zaufaniem klientów, miała bardzo dobrą opinię, a o prospericie firmy świadczył fakt, że wszelkie zobowiązania regulowały bez problemów i w terminie, co wcale nie było wówczas normą. Po śmierci Elfrede Rieger z domu Schellhaus, jej siostra Margarethe została jedyną właścicielką firmy, jednak ze względu na podeszły wiek, postanowiła „przyjąć” do interesu swojego bratanka, a syna Paula Schellhausa – wspomnianego już Waltera, który liczył około 40 lat. I tu należy powrócić do kwestii, dlaczego jedyny syn Paula nie ostał jego następcą? Dlaczego Paul Schellhaus przekazał prowadzenie firmy siostrom, a nie wydawałoby się naturalnemu spadkobiercy – synowi Walterowi? W 1930 r., kiedy przekazywał zarząd firmy siostrom, Walter miał już około 30 lat, trudno więc tłumaczyć pominięcie go – jego młodym wiekiem. Co zadecydowało o takim rozwiązaniu zapewne się już nie dowiemy.

Socrealistyczny budynek postawiony w miejscy wyburzonych kamienic przy ulicy Długiej nr 14-16-18. Zaznaczono orientacyjne położenie kamienicy rodziny Schellhaus

W każdym razie w drugiej połowie lat 30. XX wieku firmę dotknął kryzys. Obroty spadły o około 50 procent, zlikwidowana została filia na ulicy Wrocławskiej 19, a starsza już Margarethe Schellhaus ewidentnie już nie była w stanie samodzielnie kierować firmą. Ratunkiem miało być przekazanie zarządu firmy 1 lutego 1938 r. właśnie Walterowi. Co ciekawego otrzymał on prawa do firmy, ale nie do parceli przy ulicy Długiej 16, która pozostała własnością Margarethe Schellhaus. W tym samym jednak roku – być może w wyniku kryzysu i problemów finansowych, Schellhausowie sprzedali parcelę i dom, a ich jedyną własnością pozostał tylko sklep. Walter prowadził go do maja 1945 r., a wiekowa Margarethe pomagała mu tylko radą.

Po 1945 r. pierwszym polskim właścicielem sklepu firmy Paul Schellhaus został Zdzisław Syfert, któremu lokal został przyznany 3 października 1945 r. i który otworzył sklep z „towarami mieszanymi”, jak to zostało określone w powojennym wykazie lokali użytkowych i rzemieślniczych, przekazanych osadnikom przybywającym do Świdnicy w latach 1945-1948.

Andrzej Dobkiewicz & Sobiesław Nowotny

Fundacja Idea

15 LIKES

Skomentuj jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Mission News Theme by Compete Themes.