Press "Enter" to skip to content

Świdnica w… chorwackim zamku!

Spread the love

Co łączy Świdnicę i zamek Brezovica w Chorwacji? Okazuje się, że wiele. Tam bowiem znajduje się fresk z lat 60. XVIII wieku, ukazujący oblężenie twierdzy świdnickiej! Fresk ten jest praktycznie nieznany w polskiej ikonografii poświęconej wojnie siedmioletniej (1757-1763). A jego powstanie zawdzięczamy chorwackiemu marszałkowi Josipowi Kazimírowi hrabiemu Drašković von Trakošćan, który służył w armii austro-węgierskiej i brał udział m.in. w prusko-austriackich zmaganiach na Śląsku.

Josip Kazimir Drašković von Trakošćan
(Źródło: Wikipedia/Silverije)

Josip Kazimir Drašković von Trakošćan urodził się 4 marca 1716 roku na zamku Trakošćan w Chorwacji. Jego ojcem był Ban Chorwacji i generał Iwan V Drašković, a matką hrabina Maria Katarzyna z domu Brandis. Podobnie jak ojciec, Josip Kazimir wybrał karierę wojskową, wstępując w wieku 18 lat do armii i już w latach 1736-1739 biorąc udział w wojnie z Turcją na terenie Serbii i Wołoszczyzny. W 1741 roku zaciągnął się do nowo utworzonego  32. pułku piechoty liniowej Forgách, awansując z czasem do stopnia majora.

Drašković brał udział w imponującej liczbie wojen i bitew, wielokrotnie prowadząc osobiście do walki podległych mu żołnierzy:

 – 14 marca 1742 r. – podczas obrony Brünn w czasie wojny o sukcesję austriacką (1740-1748) na czele swojego batalionu (180 ludzi) pokonał Prusaków biorąc do niewoli gen. Truchssessa

 – październik 1743 r. – jego batalion wyróżnił się podczas walk pod Ingolstadt w Bawarii

 – kampania 1744 r.  – brał udział w kilku starciach nad Renem. 23 sierpnia pułk w którym służył wyróżnił się w bitwach z Francuzami pod Coigny i Noailles, a Drašković został awansowany na podpułkownika

 – 1745-1746 – uczestniczył w kampanii włoskiej walcząc w bitwie pod Piacenzą przeciwko armii francusko-sardyńskiej oraz w oblężeniu Genui

 – 1746-1747 – walczył przeciwko Francuzom w Prowansji

 – w styczniu 1748 r. objął dowództwo pułku Forach i awansował na pułkownika

 – 8 maja 1753 r. awansował do stopnia General-Feldwachtmeister

 – we wrześniu 1756 r. – na początku wojny siedmioletniej objął dowództwo brygady piechoty stacjonującej w Budín. 1 października w bitwie pod Lowosicami (Lobositz), jego żołnierze skutecznie bronili swoich pozycji przed przeważającymi siłami Prusaków

 – 6 maja 1757 r. – Drašković wziął udział w bitwie o Pragę, w której dowodził 4 batalionami piechoty

 – 27 lipca 1757 r. – Drašković zdobył zamek Schreckenstein koło Aussig (Střekov koło Ústí nad Labem), biorąc do niewoli 270 Prusaków

 – 7 września 1757 r.  – Drašković walczył przeciw Prusakom pod Zgorzelcem

 – 10 lutego 1758 r. Drašković został awansowany do stopnia generała-porucznika za wykazaną odwagę i umiejętności taktyczne

 – lipiec 1758 r. – podczas oblężenia Ołomuńca Drašković kilkakrotnie przeprowadził udane wypady z twierdzy na pozycje pruskie

 – lipiec 1760 r. – uczestniczył wraz z dowodzonym przez siebie korpusem liczącym 6.000 żołnierzy w oblężeniu twierdzy kłodzkiej

– kampania 1761 r. – dowodził korpusem na Górnym Śląsku i Morawach oraz brał udział w bitwie pod Torgau

Zdobycie Świdnicy przez Austriaków w 1761 roku, podczas zaskakującego szturmu z użyciem drabin

Zwieńczeniem tej ostatniej kampanii było zdobycie twierdzy w Świdnicy w nocy z 30 września na 1 października 1761 r. Wykorzystując odejście wojsk pruskich dowodzonych osobiście przez Fryderyka Wielkiego spod Świdnicy, Austriacy postanowili z zaskoczenia zdobyć silnie umocnioną twierdzę, wykorzystując do tego celu 15 tysięcy żołnierzy, którzy umocnienia twierdzy szturmowali z pomocą kilkuset drabin, rezygnując z długotrwałego oblężenia i ostrzału. Jako pierwszy zdobyto fort Witoszowski (przy dzisiejszej ul. Sprzymierzeńców). Zaskoczenie było całkowite, bo Prusacy dostrzegli Austriaków, gdy Ci znajdowali się już na koronie wału. Podczas walk w tym miejscu doszło do wybuchu magazynu z prochem, który spowodował kilkaset ofiar. Dość szybko padały kolejne forty w pierścieniu umocnień twierdzy świdnickiej. Ostatni fort – Wodny został zdobyty z pomocą jeńców austriackich, którzy byli w nim przetrzymywani i którzy opuścili zwodzony most. To umożliwiło wdarcie się do środka Chorwatów, którzy przechylili szalę zwycięstwa na stroną austriacką. Dowodził Josip Kazimir Drašković von Trakošćan. Rok później, pod koniec czerwca 1762 r. Drašković został przypadkowo wzięty do niewoli podczas starcia miedzy Prusakami i Austriakami po Łagiewnikami (Heidersdorfem). Z niewoli został zwolniony dopiero w 1763 roku po podpisaniu traktatu pokojowego. W uznaniu zasług został mianowany marszałkiem i generalnym gubernatorem Transylwanii.

Niezwykły fresk z zamku Brezovica w Chorwacji przedstawiający zdobycie Świdnicy 1 października 1761 roku. Z lewej strony widoczny wybuch Fortu Witoszowskiego, gdzie zginęło kilkuset Austriaków i Prusaków. Według różnych wersji wybuchł nastąpił jeszcze podczas szturmu lub już po jego zakończeniu, kiedy Austriacy mieli zaprószyć ogień w magazynie prochowym (Źródło: Zamek Trakošćan)

Zmarł 9 listopada 1765 r. w swoich dobrach Klenovnik w Chorwacji. Jeszcze przed śmiercią w jednym z rodzinnych zamków w Brezovicy (drugi zamek należący do tej rodziny to Trakošćan) Drašković kazał ozdobić niektóre jego komnaty freskami, przedstawiającymi sceny z jego wojskowej kariery – m.in. bitwy pod Lowosicami czy oblężenia Ołomuńca. I właśnie jeden z tych fresków obrazuje zdobycie Świdnicy w 1761 roku. Fresk ten stanowi kolejną, piękną ilustrację do bogatej historii Świdnicy.

Andrzej Dobkiewicz (Fundacja IDEA)

11 LIKES

4 komentarze

  1. Krzysztof Czarnecki Krzysztof Czarnecki 28 grudnia 2020

    Drašković nie mógł walczyć z Prusakami w 1743 r w Bawarii i 1744 r. nad Renem, ponieważ w 1743 r. Prusy w ogóle nie były w stanie wojny z Austrią (pokój wrocławski, 11.06.1742), a w 1744 r. prowadziły kampanię jedynie w Czechach.

    • Andrzej Dobkiewicz Andrzej Dobkiewicz Post author | 28 grudnia 2020

      Dziękujemy za uwagi. Informacje o bitwach i kampaniach w których walczył można znaleźć w biografiach Draškovića. Pamiętajmy, że służył nie w regimencie austriackim, a piechoty węgierskiej. Słuszna jest uwaga, że nie mogły być to wojska pruskie tylko francuskie i bawarskie, co też uściśliliśmy w tekście.

      • Krzysztof Czarnecki Krzysztof Czarnecki 28 grudnia 2020

        Właściwie nie było czegoś, jak armia austriacka, ponieważ państwo habsburskie było wielonarodowościowe. Należałoby mówić o armii cesarskiej lub habsburskiej. Nie było też regimentów „austriackich”. Nieformalny podział, w zależności od okręgu poborowego, obejmował regimenty niemieckie (Austria, Niemcy, Tyrol), węgierskie, włoskie i niderlandzkie.

        • Andrzej Dobkiewicz Andrzej Dobkiewicz Post author | 28 grudnia 2020

          We wcześniejszej odpowiedzi nie napisaliśmy o „armii austriackiej” tylko o regimencie węgierskim dla odróżnienia od regimentów rekrutowanych na obszarach niemieckojęzycznych m.in. Austrii, stąd skrót myślowy regiment „austriacki”, nie węgierski. Ale dziękujemy za dogłębną analizę. 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Mission News Theme by Compete Themes.