Początki cyrku sięgają starożytnego Rzymu, gdzie na arenach widzowie mogli oglądać występy tancerzy, akrobatów i wyścigi kwadryg. W Średniowieczu pojawili się wędrowni kuglarze, którzy swoje sztuczki pokazywali na jarmarkach i ulicach. Wkrótce powstały wędrowne grupy, składające się z linoskoczków, żonglerów, połykaczy ognia i komediantów. W pierwszej połowie XIX wieku rozpoczęły swoja działalność cyrki konne, prezentujące pokazy woltyżerskie.
Właśnie w wieku XIX po Europie wędrowało coraz więcej mniejszych lub większych grup cyrkowych, prezentujących różne pokazy gimnastyczne, woltyżerkę, tresurę koni, a także występy egzotycznych zwierząt. Takie grupy przyjeżdżały także do Strzegomia.
Cyrki przyjeżdżały do miast dużo rzadziej niż grupy teatralne i nie można je zaliczyć do tej samej rangi występów kulturalnych, ale odgrywały one istotną rolę w życiu towarzyskim miasta. Dlatego warto prześledzić ich występy w dziewiętnastowiecznym Strzegomiu.
Artykuł ten został opracowany na podstawie ogłoszeń prasowych. W XIX wieku w Strzegomiu ukazywały się następujące tytuły gazet: „Striegauer Kreisblatt” i „Striegauer Wochenblatt”, „Allgemeiner Anzeiger” oraz „Striegauer Stadtblatt” i „Striegauer Stadtblätter”. Pierwsze trzy tytuły ukazywały się raz w tygodniu i zawierały przede wszystkim ogłoszenia urzędowe oraz ogłoszenia reklamowe wszelkiego rodzaju produktów, informacje o spotkaniach towarzyskich, cechowych, koncertach oraz zaproszenia na kolacje w gospodach a także zaproszenia na spektakle teatralne. Pierwsza z gazet była pismem urzędowym, natomiast gazeta „Striegauer Wochenblatt” była wydawnictwem całkowicie prywatnym. Jej pierwszy numer ukazał się 2 lipca 1831 roku. Jej wydawcą i redaktorem był C.G. Schmidt[1]. Gazeta miała także podtytuł „Zur Unterhaltung und Belehrung” (Dla rozrywki i nauki) i posiadała stałe rubryki. Dla rozrywki czytelników drukowano opowiadania przygodowe w odcinkach, szarady i anegdoty (Charaden. Anekdoten). Ważną rubryką były ogłoszenia urzędowe i prywatne (Amtliche und Privat-Anzeigen), a także informacje gospodarcze (Geld und Effecten Course, Höchste Getreide-Preise des Preußischen Scheffels). Poza tym gazeta drukowała różnego rodzaju ciekawostki ze świata (Miscellen, Alleray), oraz ogłoszenia kościelne (Kirchen-Nachrichten). Z roku 1831 na 26 numerów zachowało się 23, brakuje tylko wydań nr 9 (27.08), 11 (10.09) i 13 (24.09). Również gazeta „Striegauer Stadtblatt” miała charakter urzędowy i przede wszystkim publikowała ogłoszenia i wiadomości urzędowe. Umieszczano w niej także wiele ogłoszeń nie tylko reklamowych, ale także związanych z działalnością kulturalną miejscowych towarzystw. Gazeta „Striegauer Blätter” ukazywała się dwa razy w tygodniu, w czwartek i sobotę. Jej wydawcą i redaktorem w XIX wieku był Philip Tschörner. W gazecie tej oprócz informacji lokalnych, reklam i ogłoszeń drukowano również wiadomości ze świata. Niestety do naszych czasów zachowały się tylko dwa roczniki tej gazety z 1876 i 1906 roku.
Należy jeszcze wyjaśnić zasady cytowania wspomnianych gazet w przypisach. Gazeta „Allgemeiner Anzeiger” została skatalogowana razem z gazetą „Striegauer Kreisblatt”, ponieważ zostały one zszyte razem. Tylko kilka roczników gazety „Striegauer Kreisblatt” jest skatalogowanych pod swoją nazwę, reszta natomiast została zapisana pod nazwą „Striegauer Wochenblatt”. Stąd te same sygnatury przy różnych tytułach gazet.
Historia występów cyrkowych w Strzegomiu
O pierwszym występie cyrku w Strzegomiu informuje gazeta „Striegauer Wochenblatt” z roku 1841. Na Górze Strzeleckiej (Schießberg) wystąpił wówczas francuski „Cyrk Olimpik” (Cirque Olympique), prezentujący pokazy woltyżerki i gimnastyki. Cyrk składał się 8 osób obojga płci, a jego dyrektorem był J. Kremser[2]. Prawdopodobnie ten sam cyrk ale już pod innym kierownictwem C. Gärtnera przyjechał do miasta w roku 1843. W ogłoszeniu prasowym wymieniono tą samą nazwę cyrku „Cirque Olimpique” i zaproszono tym razem na pokazy woltyżerki w rynku. Pokaz miał odbyć się punktualnie o godzinie 15. Niestety po więcej informacji o samym występie cyrku widzowie zostali odesłani do plakatów rozwieszonych w mieście[3].
Te dwa ogłoszenia są najstarszymi jakie zachowały się w prasie lokalnej. Można jednak przypuszczać, że do takich występów dochodziło w mieście częściej. Było wiele grup cyrkowych, które chciały zaprezentować swoje występy.
Dużo więcej ogłoszeń prasowych informujących o występach grup cyrkowych w Strzegomiu zaczęło pojawiać się w drugiej połowie XIX wieku. Ma to zapewne związek z rozwojem linii kolejowych, które umożliwiły swobodne i szybsze przemieszczanie się grup cyrkowych. Od tej pory nie musiały przez cały czas poruszać się wozami konnymi, lecz mogły korzystać z transportu kolejowego. Innym powodem zwiększonej aktywności cyrkowej w mieście może być także większa ich popularność, a co za tym idzie także większa liczba samych grup cyrkowych.
W roku 1873 ukazały się w prasie lokalne dwa ogłoszenia zapowiadające występy cyrkowe w mieście. Pierwsze z kwietnia zapraszało do hotelu Richtera na pokaz tresury koni i taniec na linie. W ogłoszeniu nie podano nazwy cyrku lecz określono go jako „Circus der höheren Pferde-Dressur und Seiltanz” (Cyrk tresury koni i tańca na linie) a jego dyrektorem był pan Guthschmidt[4]. Natomiast w lipcu do Strzegomia przyjechał „Circus Belli” pana Antonio Belli. Przewidziano kilka występów w tym dwa nadzwyczajne, w niedzielę i poniedziałek, na których zaprezentowano pokazy woltyżerskie, taniec na linie i pantomimę. Ceny biletów wynosiły: za pierwsze miejsce 5 srebrnych groszy, za drugie 2,5 srebrnego grosza, a za miejsce stojące 1 srebrny grosz. Tym razem pokazy zorganizowano przy bramie Wittiga, na placu szkoły ewangelickiej (przy obecnych ulicach Św. Anny i Al. Wojska Polskiego)[5].
W roku 1874 do Strzegomia zawitał cyrk amerykański („Amerikanischen Circus”) Myersa, jednak nie zachowało się żadne ogłoszenie zapowiadające jego przedstawienie. O jego pobycie w mieście dowiadujemy się z ogłoszeń strzegomskich właścicieli gospód, którzy z okazji jego przyjazdu zapraszali gości na tańce („Zur tanzmusik auf Sonntag, den 14. und In Folge Anwesenheit des großen Amerikanischen Circus auf Montag, den 15. D. M., ladet Grundmann im Schwarzem Adler“). Ogłoszenie takie zamieściło trzech właścicieli gospód: Grundmann z gospody „Zum schwarzen Adler” (Pod czarnym Orłem), Thomas z „zum blauen Hecht” (Pod błękitnym szczupakiem) i Eisengruber „goldene Krone” (Złota Korona)[6]. Prawdopodobnie właściciel cyrku sądził, że nie potrzebuje reklamy w miejscowych gazetach i wystarcza same plakaty oraz magiczne słowo „amerykański cyrk”.
Bardziej dokładniejsze informacje i dużo więcej ogłoszeń prasowych dotyczy występu w roku 1876 „Cyrku Antony”. Nazwa cyrku pochodziła od nazwiska jego właściciela. Zapowiadano między innymi pokazy woltyżerki, tresury koni i gimnastyki. Występy miały odbyć się w hotelu Gustava Richtera. Pierwsze przedstawienie zapowiedziano na 25.12.1876 roku, odsyłając czytelników do ogłoszeń rozwieszonych na mieście w celu uzyskania więcej informacji[7]. Drugie przedstawienia określone w ogłoszeniu jako „Grosse Gala-Vorstellung” odbyło się 31. Grudnia tego roku. Tym razem w ogłoszeniu pojawiła się informacja o występie tresowanego olbrzymiego cielęcia („Vorführung der dressirten Riesenkuhkalbe” ). Ostatnie dwa przedstawienia miały miejsce w nowym roku, jedno po południu, o godzinie 16, a drugie wieczorem o 20. W czasie popołudniowego przedstawienia zapowiadano losowanie nagród dla dzieci[8]. Natomiast przedstawienie wieczorne zostało zatytułowane „Englische Jagd-Manöver” (Angielskie manewry na polowaniu)[9]. Ostatnie przedstawienia odbyły się 6.01.1877 roku. Najpierw odbyło się przedstawienie dla dzieci o godzinie 20 występ dla dorosłych, w którym zapowiedziano udział panny Anny Gondy. Na zakończenie zapowiedziano przedstawienie zatytułowane „Die Zigeuner im Schwarzwald” (Cyganie w Szwarcwaldzie)[10].
Dla miłośników występów cyrkowych gazeta proponowała również występy w innych miastach. W latach 1878-1880 zapraszano do Wrocławia na występy cyrku Renz[11]. Dla wygody mieszkańców zorganizowano specjalne pociągi, którymi można było dojechać do Wrocławia na poszczególne przedstawienia[12].
W roku 1879 do Strzegomia ponownie przyjechał „Circus Belli”. Tym razem występy odbyły się nie na świeżym powietrzu, lecz ze względu na okres zimowy w sali gospody „Kronprinz” należącej wówczas do Kramera w Grabinie. Podobnie jak w roku 1873 zaprezentowano pokazy woltyżerki, tresury koni, tańca na linie oraz pantomimy. Ciekawostką było zamieszczenie w ogłoszeniu prasowym bardzo dokładnego opisu występów. W większości takich ogłoszeń ograniczano się do podania nazwy cyrku, dat występu i cen biletów. Na początku zapraszano na występ uroczej amazonki panny Franziski, następnie dyrektor cyrku miał zaprezentować popisy tresowanego konia Maxa. Kolejny występ został zatytułowany „Die marokanische Spiele” (Marokańska zabawa) i był wykonywany przez rodzeństwo Belli. Najtrudniejsze elementy woltyżerskie zaprezentował również pan Bernhard. Nastepny występ pod tytułem „Die Gärtnerin” (Ogrodniczka) był sceną rodzajowa w wykonaniu panny Belli. Po nim pan Antonio Belli zaprezentował numer o nazwie „La Tranka” albo „Balkenspiel” (zabawa z belkami), w którym kuc o imieniu „Czirkas zaprezentował skoki i aportowanie. Następnie pan Belli i clown zaprezentowali scenę komiczną na koniach zatytułowaną „Montusell, pijany rekrut i jego kiper Ledange. Po nich wystąpiła panna Franziska w numerze polegającym na szybkiej zmianie wyglądu i charakteru. Następnie zaprezentował się publiczności mały Clown jako sprytny woltyżer na szkockim kucu. Po nim był następny numer woltyżerki na nieosiodłanych koniach o nazwie „Der Carre-Ritt” (jazda w czworoboku). Na zakończenie zapowiedziano występ komiczny „Die Reise auf gemeinschaftliche Kosten” (Podróż na wspólny koszt). Ceny biletów: za pierwsze miejsce 50 fenigów, za drugie 30, za trzecie 20. Dzieci w towarzystwie osób dorosłych płaciły za pierwsze miejsce 30 fenigów, a za drugie 20 fenigów[13].
W maju 1879 roku w namiocie postawionym na placu przy gazowni odbyły się występy „Barons Affentheater” (Małpi teatr Barona). Zapraszano na dwa przedstawienia dziennie o godzinie 17 i 20, a niedzielę na trzy o godzinie 16, 18 i 20. Więcej informacji o przedstawieniach można było wyczytać w ogłoszeniach rozwieszanych na mieście[14]. Można jedynie domyślać się, że chodziło o występy tresowanych małp.
W styczniu 1881 roku do Strzegomia zawitała słynna grupa cyrkowa „Blummenfeld & Gutschmidt”, która dała dwa występy w sobotę i niedzielę. Cyrkowcy przedstawili epizod z wojny niemiecko-francuskiej z lat 1870-71 pod tytułem „Die Schlacht bei Wörth” (Bitwa pod Wörth[15]), w którym wzięło udział 50 osób[16]. Cyrk braci Blumenfeld został założony w 1811 roku w Magdeburgu, gdzie znajdował się jego główny budynek. Cyrk istniał do roku 1928, kiedy w wyniku kryzysu światowego zbankrutował[17]. Wydaje się mało prawdopodobne aby tak duży cyrk przyjechał do tak małego miasteczka jak Strzegom, ale można przypuszczać, że nie była to cała grupa cyrkowa, lecz tylko część trupy, która jeździła po mniejszych miejscowościach i dawała swoje występy w czasie, gdy główna grupa występowała w dużych miastach.
W następnym roku swoje występy w mieście zaprezentował „Circus Könjöt”. Występ odbył się przy Bramie Wittiga, a pierwsze przedstawienie zapowiadano na 29 kwietnia i składało się z popisów woltyżerskich, tresury koni, gimnastyki i pantomimy[18]. Ten sam cyrk przyjechał do miasta w roku 1885 do Strzegomia ale tym razem jego ogłoszenia były bardzo krótkie i poza informacjami o godzinach rozpoczęcia przedstawień nie zawierały żadnych wiadomości o samych występach, tylko odsyłały zainteresowanych do plakatów rozwieszanych w mieście[19].
Bardziej ciekawszy repertuar zaproponował mieszkańcom miasta cyrk amerykański C. Merkela. 28.08.1882 roku koło gospody „Feldschlößchen” zaproszono mieszkańców na wystawę zoologiczną oraz pokazy oświetlenia elektrycznego. W gazecie „Striegauer Stadtblatt” zachowało się ogłoszenie zaopatrzone rysunkiem przedstawiającym pokaz tresowanych słoni. Zawiera ono również dokładny opis wystawy zoologicznej i pokazów oświetlenia elektrycznego. Cyrk postawił trzy duże namioty, w których wygodnie mogło zmieścić się 6000 osób. Zapewniono, że były one wodoodporne oraz oświetlone światłem elektrycznym. W największym namiocie odbywały się główne występy około 100 artystów różnych profesji i narodowości. Wystawa zoologiczna prezentowała rzadkie okazy zwierząt: indyjskie i afrykańskie słonie, wielbłądy jedno i dwugarbne, lwy, tygrysy, hieny, niedźwiedzie, wilki, a także niewiarygodnie olbrzymie węże, grzechotniki, pytony, anakondy oraz małpy, krokodyle, papugi i inne zwierzęta. W ostatnim namiocie znajdowała się prądnica elektryczna, dzięki której cyrk był oświetlany. Była ona napędzana maszyną parową o sile 8 koni mechanicznych, dzięki której uzyskiwano oświetlenie o jasności 10000 świec. Każdy mógł zobaczyć te urządzenia, a ich zasadę działania objaśniał inżynier. Po przyjeździe do miasta odbył się uroczysty pochód jego ulicami. Przez miasto przejechało 50 pięknych wozów zaprzężonych w 120 bogato ozdobionych koni. Mieszkańcy mogli podziwiać wozy, na których stały ubrane w piękne mundury kapele, wozy z artystami, a między nimi szły słonie afrykańskie i wielbłądy. Cena za wstęp na przedstawienie za miejsce zarezerwowane wynosiła 2 marki, za pierwsze miejsce wynosiła 1,5 marki, a za drugie 1 markę, a za trzecie miejsce 50 fenigów. Wystawa zoologiczna została otwarta godzinę po przybyciu cyrku do miasta i była dostępna do godziny 23. W namiocie tym można było obserwować także zwierzęta podczas ich karmienia. Wstęp na wystawę zoologiczną kosztował dla osób dorosłych 50 fenigów a dla dzieci 25 fenigów[20]. Był to ciekawy przykład, gdzie cyrk reklamował się nie tylko poprzez swoje występy artystyczne ale także najnowocześniejszymi wówczas osiągnięciami technicznymi, którym było światło elektryczne.
Cyrk Merkela przyjechał do Strzegomia ponownie w roku 1887 a w ogłoszeniu prasowym był reklamowany jako „C. Merkel’s Großer Original-Englisch-Amerikanischer Circus“ (oryginalny wielki angielsko-amerykański cyrk C. Merkela). Tym razem jego namiot został rozstawiony na pastwisku dla bydła (Viehweide). Zapowiadano 3 przedstawienia ale w ogłoszeniu brak tym razem ich dokładnego opisu[21].
W roku 1883 do Strzegomia przyjechał cyrk „Straßburger & Blumenfeld”, który zapowiedział swoje występy w listopadzie tego roku. Jego ogłoszenia informowały o tradycyjnych występach cyrkowych składających się z woltyżerki na koniach, tresury koni, ujeżdżaniu koni, baletu, gimnastyki i pantomimy. W ogłoszeniu informowano, że trupa składa się z 36 osób, członków dużego cyrku („Mitglieder der größten Circusse”). Wskazuje to na to, że to nie cały cyrk „Straßburger & Blumenfeld” przyjechał do Strzegomia, lecz tylko jedna z jego licznych grup, która dawała przedstawienia w mniejszych miastach. Cyrk oferował również naukę jazdy konnej na sposób angielski[22].
W roku 1887 do miasta zawitał „Circus Strassburger”, który swoje występy wystawił w hotelu Gustava Richtera. Świadczy to o niewielkiej liczbie artystów przybyłych do miasta, ponieważ w Sali hotelu nie mogły odbywać się zbyt duże widowiska. Z występów zapowiadano jedynie pantomimę na zakończenie przedstawienia[23].
W roku 1889 w ogłoszenia z 21 września zapowiadano przyjazd „Louis Born’s großer englisch-amerik. Circus’s” (Wielki angielsko-amerykański cyrk Louisa Borna). Zapraszano na występ 60 znakomicie wytresowanych koni rasowych oraz 100 artystów. Do tego widzowie mogli zobaczyć 2 tresowane słonie indyjskie. Cyrk miał przyjechać do miasta specjalnym pociągiem składającym się z 30 wagonów. Inauguracyjne przedstawienia miało dobyć się wieczorem 28 września o godzinie 20[24]. Ciekawostką zamieszczoną w ogłoszeniu jest informacja o zabezpieczeniu namiotu przeciwko pożarowi[25]. Przedstawienia odbywały się wieczorami i wnętrze namiotu trzeba było dobrze oświetlić a nie wszystkie cyrki dysponowały, tak jak cyrk Merkela oświetleniem elektrycznym. Poza tym mogło dojść do przypadkowego zaprószenia ognia przez kogoś z widowni, a pożar w namiocie cyrkowym był bardzo niebezpieczny. Stąd zapewne taka wzmianka w ogłoszeniu.
W kwietniu 1890 roku mieszkańcy miasta mogli oglądać występy amerykańskiego cyrku „Kosmos”. Namiot cyrkowy, który według informacji właściciela mógł pomieścić nawet 4 000 osób i był zabezpieczony przed każdymi warunkami pogodowymi, został rozstawiony koło gospody „Feldschlößchen” (przy obecnej ulicy T. Kościuszki). Na jego rozłożenie potrzeba było tylko 2 godziny. Ogłoszenie zapowiadało tak jak w większości podobnych ogłoszeń występy tresowanych koni, woltyżerkę, pokazy gimnastyczne i akrobatyczne, ekwilibrystykę, żonglerkę, balet a także pokazy egzotycznych zwierząt. Właściciel cyrku zwracał czytelnikom uwagę na niektóre występy. Pierwszy był zatytułowany „Die 12 Araber aus dem schiitischen Stamme der Hadjali“ (12 Arabów z szyickiego rodu Hadjali) i prezentował bajeczne skoki Beduinów oraz ustawianie piramid z ludzi. Następnie miała wystąpić amerykańska odważna ujeżdżaczka koni panna Eugenia Taylor. Oprócz jazdy bez siodła miała ona zaprezentować także woltyżerkę „ala Richard”, której jeszcze nigdy nie wykonywała kobieta. Popisy olbrzymich dogów niemieckich, pudli i mopsów miał zaprezentować baron Arthur von Creytz, który tresował również psy-posłańców dla armii pruskiej. Występ zatytułowany „Jeu de barre” był również występem woltyżerskim ale prezentowanym przez 4 mężczyzn. W przerwach miedzy poszczególnymi występami zapowiadano popisy clownów[26].
Na następne występy cyrkowe mieszkańcy miasta musieli poczekać do kwietni a 1892 roku. Przyjechał wówczas „Circus Wwe Kolter-Malmström” (Cyrk wdowy Kolter-Malmström), a w licu do miasta zawitał, ponownie cyrk E. Blumenfelda. Oba cyrki rozbiły swoje namioty na pastwisku. Tylko w ogłoszeniu cyrku Blumenfelda zawarto krótkie informacje o tym co będą mogli zobaczyć Strzegomianie. Grupa cyrkowa składała się z około 80 osób, 75 rasowych koni, 2 tresowanych świń i innych zwierząt. Po więcej informacji odsyłano czytelników do rozwieszonych w mieście plakatów[27].
W roku 1893 przyjechał tylko jeden cyrk, ale za to aż z Budapesztu, o nazwie „Circus B. Jansly”. Namiot został rozstawiony na placu za hotelem Richtera. W programie zapowiadano woltyżerkę, występy gimnastyczne, a także pantomimę. Nowością była możliwość zakupienia tańszych biletów u kupca Kella. Cyrk pozostał w mieście przez 10 dni i dawał w dni powszechnie po jednym a w sobotę i w niedzielę dwa przedstawienia[28].
Na następne występy artystów cyrkowych mieszkańcy musieli czekać dwa lata. W czerwcu 1895 roku przyjechał do miasta „Grand central – Circus Oriental”, pod kierownictwem pana Adolfi. W ogłoszeniu zapowiadano tradycyjne rozrywki cyrkowe – woltyżerkę, występy tresowanych koni, popisy gimnastyków, balet i pantomimę. Mieszkańcom miasta i okolic oferowano również możliwość tresowania i ujeżdżania koni u koniuszego Jacobi[29].
Ostatnie ogłoszenie zamieszczone w gazecie „Striegauer Stadtblatt” dotyczące występów cyrkowych pochodzi z 5.08.1899 roku. Tym razem anons dotyczy cyrku wdowy B. Bauer. Cyrk składał się z 80 osób i 12 wozów oraz 509 koni. Poza tradycyjnymi występami woltyżerskimi cyrk proponował również pokazy tresowanych zwierząt, jak tygrysa i zebry. Do ogłoszenia dodano dopisek, w którym właścicielka informowała mieszkańców, że ze względu na duże koszty jakie ponosiła na utrzymanie całego cyrku nie będzie więcej zatrzymywała się w małych miastach i dlatego jest to jedyna okazja aby zobaczyć jej cyrk. Na samym końcu zamieściła również ogłoszenie o sprzedaży dwóch psów[30]. Te ostatnie uwagi o tym, ze cyrk już nie będzie zatrzymywał się w małych miejscowościach, był moim zdaniem tanim chwytem reklamowym. Oczywiście każdy cyrk wolał dawać występy w dużych miastach, gdzie było więcej ludności i można było spodziewać się, że na każde przedstawienia przyjdzie komplet widzów. W małych miejscowościach, takich jak Strzegom trudno było spodziewać się, że na każdym przedstawieniu zasiądzie komplet widzów, zwłaszcza, gdy przypomnimy sobie ogłoszenia, w których mowa jest o namiotach cyrkowych mogących pomieści 4000 a nawet 6000 osób. Z drugiej strony wśród cyrków była duża konkurencja i te mniejsze cyrki lub o mniejszej renomie musiały szukać zarobku wszędzie, gdzie było to możliwe.
***
Od roku 1841, czyli od pierwszego zachowanego ogłoszenia w prasie lokalnej do Strzegomia przyjechało 17 zespołów cyrkowych, z których niektóre były w mieście dwa razy, jak cyrk Antonio Belli, Blumenfelda, Merkela i Könjöt. Większość z nich tylko raz zawitała do miasta. Niestety charakter prasy lokalnej uniemożliwia dokładne prześledzenie wszystkich występów, a przede wszystkich opisanie ich występów. W gazetach strzegomskich ukazywały się tylko ogłoszenia informujące o przyjeździe cyrku i datach oraz godzinach przedstawień. Tylko w nielicznych ogłoszeniach cyrku Merkela i cyrku Kosmos zaprezentowano zarysy programu cyrkowego. Tylko w gazecie „Striegauer Stadtblätter” zamieszczano recenzje wydarzeń kulturalnych i artykuły opisujące dokładnie wydarzenia w mieście. Niestety jak to zostało wspomniane we wstępie z XIX wieku zachował się tylko jeden rocznik tej gazety z roku 1876, a w nim ukazały się tylko 3 krótkie ogłoszenia informujące o występach cyrku Antony. W większości ogłoszeń po więcej informacji o programie odsyłano czytelników do plakatów rozwieszanych w mieście, a takie źródła zachowują się sporadycznie. Stąd tak niewiele informacji o występach cyrkowych w Strzegomiu w XIX wieku. Sądzę jednak, że przedstawienie zarysu historii tych występów jest ważnym wkładem w badania nad historią życia kulturalnego i towarzyskiego ówczesnych mieszkańców. Cyrk nie należał do tej wyższej kultury, jaką były koncerty muzyki klasycznej czy przedstawienia teatralne, ale odgrywał dużą rolę w życiu towarzyskim miasta. W cyrku mieszczanie mogli zobaczyć żywe egzotyczne zwierzęta, które do tej pory widzieli tylko w książkach. Podziwiali występy woltyżerów, gimnastyków i mimów. Cyrk był miejscem spotkań mieszkańców, którzy po ciężkim dniu pracy mogli zaznać rozrywki, innej niż w pozostałe dni w roku.
Marek Żubryd
[1] Krzysztof Popiński, Strzegom w latach 1807-1900, [w:] Strzegom. Zarys monografii miasta i regionu, pod red. Krystyna Matwijowskiego, Wrocław-Strzegom 1998, s. 156.
[2] „Striegauer Wochenblatt”, Nr. 38. Sonnabend den 18. September 1841, BUWr GŚŁ, syg. 26090 II, s. 113.
[3]„Striegauer Wochenblatt”, Nr. 2. Sonnabend, den 14ten Januar 1843, BUWr GŚŁ, syg. 26090 II, s.6.
[4] „Beilage zu Nr. 14 des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend den 5. April 1873, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 72.
[5] „Beilage zu Nr. 27 des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend den 5. Juli 1873, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 133.
[6] „Beilage zu Nr. 24 des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend den 13. Juni 1874, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 188.
[7] „Zweite Beilage zu Nr. 52 des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend den 23. Dezember 1876, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 454. Striegauer Blätter, Nr 102. Donnerstag, den 21. December 1876, BUWr GŚŁ, syg.29121 III, brak numeracji stron.
[8] „Zweite Beilage zu Nr. 53 des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend den 30. Dezember 1876, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 460.
[9] „Striegauer Blätter”, Nr. 104. Sonntag, den 31. December 1876, BUWr GŚŁ, syg.29121 III, brak numeracji stron.
[10] „Beilage zu Nr. 1 des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend, den 6. Januar 1877, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 6.
[11] Striegauer Stadtblatt”, Nr. 3. Sonnabend den 20. Januar 1877, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 13. „Zweite Beilage zu Nr. 25 des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend den 22. Juni 1878, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 219. „Beilage zu Nr. 25 des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend den 3. August 1878, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 288.
[12] Extra Zug zu Renz nach Breslau „Striegauer Stadtblatt“, Nr. 40. Sonnabend, den 2. October 1880, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 314. „Zweite Beilage zu Nr. 44 des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend, den 30. October 1880, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 370.
[13] „Striegauer Stadtblatt”, Nr. 3. Sonnabend, 18. Januar 1879, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 11.
[14] „Striegauer Stadtblatt”, Nr. 18. Sonnabend, 3. Mai 1879, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 81.
[15] Bitwa pod Wörth, we francuskiej historiografii nazywana bitwa pod Froeschwiller miała miejsce 5.08.1870 roku. W wyniku zwycięstwa armii pruskiej w jej rękach znalazła się północna część Alzacji. Encyklopedia Wojskowa, t. 1, red. prowadzący Andrzej Krupa, Warszawa 2007, s. 258.
[16] „Striegauer Stadtblatt”, Nr. 1. Sonnabend, 1. Januar 1881, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 4.
[17] Stadt Magdeburg: Wir erinnern an Circusfamilie Blumenfeld,
http://www.magdeburg.de/media/custom/698_4615_1.PDF?1214397113, (dostęp na:30.06.2020).
[18] „Beilage zu Nr. 17 des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend, den 29. April 1882, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 140. „Beilage zu Nr. 18 des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend, den 6. Mai 1882, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 146.
[19] „Beilage zu Nr. 47. des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend den 21. November 1885, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 262. „Beilage zu Nr. 48 des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend, den 28. November 1885, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 268.
[20] „Erste Beilage zu Nr. 34 des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend, den 26. August 1882, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 263.
[21] „Beilage zu Nr. 14 des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend den 2. April 1887, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 80.
[22] „Striegauer Stadtblatt”, Nr. 43. Sonnabend den 27. October 1883, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 236. „Beilage zu Nr. 46 des Striegauer Stadtblattes“, Sonnabend den 17. November 1883, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 262.
[23] „Striegauer Stadtblatt”, Nr. 13. Sonnabend den 26. März 1887, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 72.
[24] „Striegauer Stadtblatt”, Nr. 38. Sonnabend, den 21. September 1889, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s.155. „Striegauer Stadtblatt”, Nr. 39. Sonnabend, den 28. September 1889, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 160.
[25] „Striegauer Stadtblatt”, Nr. 39. Sonnabend, den 28. September 1889, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 160.
[26] „Striegauer Stasdtbaltt”, Nr. 17. Sonnabend, den 26. April 1890, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 93.
[27] „Striegauer Stasdtbaltt”, Nr. 17. Sonnabend, den 23. April 1892, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 68. „Striegauer Stasdtbaltt”, Nr. 29. Sonnabend, den 16. Juli 1892, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 120.
[28] „Striegauer Stasdtbaltt”, Nr. 32. Sonnabend, den 12. August 1893, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 153. „Striegauer Stasdtbaltt”, Nr. 33. Sonnabend, den 13.? August 1893, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 157. „Striegauer Stasdtbaltt”, Nr. 34. Sonnabend, den 26. August 1893, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 161.
[29] „Striegauer Stasdtbaltt”, Nr. 22. Sonnabend, den 1. Juni 1895, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 100.
[30] „Striegauer Stasdtbaltt”, Nr. 31. Sonnabend, den5. August 1899, BUWr GŚŁ, syg. 28105 III, s. 144.
0 LIKES
Skomentuj jako pierwszy!