Press "Enter" to skip to content

Odnaleziono groby niemieckich żołnierzy

Spread the love

W ciągu ostatnich kilkunastu tygodni na Dolnym Śląsku zlokalizowano trzy miejsca z pochówkami żołnierzy niemieckich, którzy zginęli podczas II wojny światowej.

Ekshumacją żołnierzy zajmuje się od wielu lat Stowarzyszenie „Pomost”, które zawiązane zostało w 1997 roku w Poznaniu.

„Nieśmiertelnik” znaleziony w grobach koło Gościszowa

W 2002 roku Stowarzyszenie nawiązało kontakt z Volksbund Deutsche Kriegsgräberfürsorge e.V. (Ludowy Związek Opieki nad Grobami Wojennymi), rozpoczynając współpracę w zakresie poszukiwań i ekshumacji grobów. Jak czytamy na stronie Stowarzyszenia – „Znamienne jest to, iż do tej pory nie spotkaliśmy się w Polsce z żadnymi przejawami dezaprobaty dla naszych działań. Wręcz przeciwnie, ludzie z szacunkiem odnoszą się do szczątków żołnierskich, które spoczywają w ich okolicy i proszą o godny ich pochówek. To właśnie w dużej mierze dzięki ludności – świadkom i potomkom świadków tragicznych wydarzeń lat wojny możemy dotrzeć do miejsc pochówku – czasem zbiorowej mogiły, czasem grobu żołnierskiego. Chcemy by dzięki naszej pracy jak największa liczba żołnierzy została zidentyfikowana – a co za tym idzie, by żyjący jeszcze członkowie ich rodzin mogli dowiedzieć się gdzie spoczywa mąż, ojciec czy dziadek. W ciągu czterech lat pracy przenieśliśmy z dotychczasowych mogił żołnierskich na cmentarze wojenne w Poznaniu i Starym Czarnowie pod Szczecinem przeszło 2,5 tys. szczątków żołnierskich. Zostali oni dzięki naszym staraniom pochowani w godnej, chrześcijańskiej konwencji.”

Pochówek niemieckiego żołnierza w Gierałtowie

11 marca Br. członkowie Stowarzyszenia przeprowadzili  prace ekshumacyjne w Pększynie (powiat trzebnicki), gdzie w pobliżu wiejskich zabudowań odkryto grób dwóch żołnierzy niemieckich, którzy zostali rozstrzelanych przez Sowietów w 1945 r. Mogiła nie zachowała się w stanie nienaruszonym. Została ona częściowo naruszona w trakcie budowy wodociągu i fragmenty szkieletów uległy przemieszczeniu. Przy szczątkach nie znaleziono żołnierskich znaków tożsamości.

Drugie miejsce, w którym wykonano prace ekshumacyjne znajdowało się w Gierałtowie (powiat bolesławiecki). Tutaj w dniu 6 maja na cmentarzu komunalnym zlokalizowany został grób niemieckiego żołnierza, który zginął w wyniku nieszczęśliwego wypadku w 1940 r. Jak czytamy na stronie Stowarzyszenia – „Po zakończeniu kampanii francuskiej jego jednostka została skierowana na poligon w Świętoszowie. W trakcie jazdy konnej w pobliżu Nowogrodźca doznał on silnego urazu głowy, w wyniku którego zmarł następnego dnia w szpitalu. Świadectwem tego wydarzenia było długie pęknięcie zarejestrowane w obrębie kości potylicznej jego czaszki.” W odkrytym grobie także nie odnaleziono żadnych znaków tożsamości.

Kilka dni temu (1 czerwca) członkowie Stowarzyszenia pojawili się tym razem koło Gościszowa (powiat bolesławiecki). Była to już druga eksploracja w tej okolicy, bowiem szczątki pięciu żołnierzy niemieckich znaleziono tu już w 1999 r.

Odkryte groby koło Gościszowa

„ Na podstawie rozmów z najstarszymi mieszkańcami pobliskich miejscowości udało nam się ustalić, iż w okresie powojennym stało tam osiem brzozowych krzyży (w dwóch rzędach). Prace zakończyły się odnalezieniem kolejnych trzech pojedynczych pochówków, przy których odkryliśmy dwa przełamane znaki tożsamości należące do żołnierzy elitarnej dywizji grenadierów pancernych „Grossdeutschland”. (…) Odnalezione groby związane są z niemieckim kontratakiem o kryptonimie „Kozica”. Operacja ta miała na celu odbicie zajętego przez wojska radzieckie Lubania i odblokowanie strategicznego węzła kolejowego. Jedne z najcięższych walk podczas całej operacji toczyły się na początku marca 1945 r. w okolicach Gościszowa i Niwnic – czytamy na stronie Stowarzyszenia „Pomost” (www.pomost.net.pl).

Źródło zdjęć: Stowarzyszenie „Pomost”

8 LIKES

Skomentuj jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Mission News Theme by Compete Themes.