Press "Enter" to skip to content

Czytelnicy piszą (31): Diabeł tkwi w szczegółach

Spread the love

Kolejny e-mail z zapytaniem, jaki otrzymaliśmy od naszego Czytelnika dotyczy Zaułka Świętokrzyskiego. Można go podsumować stwierdzeniem, że… diabeł tkwi w szczegółach.

Aż się prosi tablica z historyczną nazwą uliczki i jej dziejami

Pan Henryk ze Świdnicy tak do nas pisze: – Chciałem zwrócić uwagę Państwa na fakt, że wydano wiele pieniędzy na remont tej uliczki i już jest ona niszczona. Pomijam ludzi, którzy nadal załatwiają tam swoje potrzeby fizjologiczne. Powinni być bezwzględnie ścigani, stawiani przed sądem i wyrokiem tegoż ich wizerunki publikowane, aby wstydu się najedli. Ale czy wykonawca i zamawiający nie widzą fuszerki i niedoróbek? W kilku miejscach zabezpieczenia przeciw gołębiom są niekompletne co sprawia, że ściany już są zabrudzone ich odchodami. Kabel – chyba od monitoringu- zwisa i na nim także siadają gołębie, a można było go przymocować do ściany. Wyglądałoby to estetyczniej. Od strony parkingu ktoś już wykuł w odnowionej ścianie otwór na jakąś instalację, a w kilku miejscach powłoki malarskie lub tynki pękają.

Panie Henryku. Odbiorcą Pańskich uwag powinien być wykonawca i zlecający, a nie Świdnicki Portal Historyczny. W zasadzie Pańskie obserwacje jednakże zgadzają się ze stanem rzeczywistym. Jeżeli wykonawca wraz z inwestorem przejdą się do Zaułka z pewnością dostrzegą wszystkie konieczne do wykonania poprawki.

My możemy „wrzucić” jedynie dwie uwagi właśnie historycznej natury. Powinniśmy się cieszyć, że to miejsce odzyskało w końcu swój charakter i w sumie efekt końcowy jest zadowalający. Pięknie odnowiony został portal z którego zniknęła w końcu ohydna szafka energetyczna i powróciły drzwi z wzorowanymi na starych okuciami. Ładnie dobrano kolorystykę powłok malarskich i sposób wykończenia traktu pieszego, dorobiono kraty przy wejściach w zaułek. Ale… no właśnie, diabeł tkwi w szczegółach.

Szkoda, że nie uwzględniono i nie wyeksponowano w żaden sposób historycznej nazwy „Zaułek Świętokrzyski” (niem. Kreuzgang). Ograniczono się do zawieszenia nowych tablic z bezmyślnie wprowadzoną niegdyś nazwą „Ulica Świętokrzyska”. Oczywiście trudno oczekiwać urzędowej zmiany nazwy uliczki, bo wiązałoby się to z utrudnieniami dla kilku rodzin przy niej mieszkających i firm tu się znajdujących. Ale można było zawiesić na przykład tablicę w kilku językach z opisem dziejów uliczki i uwzględnieniem jej historycznej nazwy.

Brakująca cyfra na jednej z odnowionych krat

Drugim aspektem, który rzucił nam się w oczy jest niedoróbka przy wykuszu. Okienka w nim ozdobione są metalowymi kratami, które jak wskazują umieszczone daty na nich, zostały wykonane w 1938 roku. Mimo, iż zostały ładnie odnowione, nie pofatygowano się już aby przy jednej z dat uzupełnić brakującą cyfrę „3”. Czy historyczna tablica i owa „trójka” to już zbyt duża kwota przy ogólnym koszcie remontu wynoszącym prawie 1,3 miliona złotych?

Andrzej Dobkiewicz (Fundacja IDEA)

16 LIKES

One Comment

  1. Krzysztof Czarnecki Krzysztof Czarnecki 6 stycznia 2023

    Do kompletu można dorzucić paskudną, wręcz prostacką krate wejściową.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mission News Theme by Compete Themes.