W wałbrzyskim Muzeum Porcelany ostatnimi czasy zaczęło coś mocno tykać. A wszystko za sprawą przygotowań do kolejnej, dużej wystawy.
Już 20 kwietnia w Muzeum Porcelany w Wałbrzychu odbędzie się wernisaż wystawy zegarów, pochodzących z fabryki Gustawa Beckera, który w II połowie XIX i w I połowie XX wieku z niewielkich Świebodzic w powiecie świdnickim uczynił małą Szwajcarię. Sama wystawa będzie dostępna dla zwiedzających od 21 kwietnia.
A będzie tych zegarów ponad sto. Wszystkie wyjątkowej urody i bardzo różnego przeznaczenia. Od zegarów ściennych, stojących, stołowych, gabinetowych, buduarowych, kartuszowych, kominkowych, budzików… po zegarki kieszonkowe. Pochodzą one z prywatnych kolekcji, w większości nie pokazywanych do tej pory, w tym ze zbiorów świebodziczanina Marka Mikołajczaka i wałbrzyszanina Bogdana Chachelskiego.
Gustav Becker był ojcem przemysłu zegarmistrzowskiego na Śląsku i absolutnym pionierem tej branży. Swoją fabrykę założył w 1850 roku w Świebodzicach, w których w następnych dziesięcioleciach przemysł zegarowy rozwinął się bardzo dynamicznie. Dziś, przemysłu zegarowego w Świebodzicach już nie ma, ale nazwisko Gustawa Beckera znane jest kolekcjonerom na całym świecie. Jego nazwiska nie trzeba powtarzać dwa razy kolekcjonerom zegarów z całego świata.
Wystawa potrwa od 21 kwietnia 2023 do 28 stycznia 2024 roku. Będzie jej towarzyszyć ilustrowane wydawnictwo. W imieniu organizatorów serdecznie zapraszamy.
10 LIKES
Skomentuj jako pierwszy!