Pan Piotr Balon zawiadomił nas o znalezisku, jakie niedawno miało miejsce podczas trwającego remontu drogi pomiędzy Miłochowem a Pszennem.
– Piszę do Państwa, bo może to być sprawa, dotycząca pomnika z okolic Miłochowa który jest oznaczony na przedwojennych mapach. Gmina wykonuje teraz drogę Pszenno Miłochów i podczas prac wykopano granitową płytę. Obecnie leży ona na poboczu wykonywanej drogi, na samym szczycie niewielkiego wzniesienia przez które przechodzi – pisze Pan Piotr.
Pomnik, o którym wspomina nasz Czytelnik, rzeczywiście znajdował się niegdyś koło Miłochowa.
– Poświęcony był zamordowanemu w okolicy rybakowi – mówi historyk Sobiesław Nowotny. – Tak, tak rybakowi, który miał prawo łapać ryby w rzece Piława. Został zamordowany o ile pamiętam pod koniec XIX wieku i kto wie czy nie był to ostatni rybak na terenie obecnego powiatu świdnickiego.
Odnaleziona płyta rzeczywiście wygląda jak podstawa jakiegoś pomnika, czy jednak rzeczywiście tego, który poświęconego rybakowi? Problem polega na tym, że analizując stare mapy pomnik ten wystawiony był w zakolu rzeki Piława, w odległości kilkuset metrów od miejsca znalezienia granitowej podstawy. Jaki byłby sens jej przenoszenia w to miejsce? Jako utwardzenie szutrowej drogi? Odnaleziona płyta może ewentualnie pochodzić również ze starego cmentarza w Miłochowie, jednak i on znajduje się w pewnej odległości od miejsca wykopania płyty. Nota bene – tak na marginesie – teren starego cmentarza i stan, w jakim się znajdują ocalałe jeszcze nagrobki z pewnością nie jest powodem do dumy dla lokalnej społeczności.
Trudno jest więc orzec, skąd pochodzi odnaleziony fragment monumentu. W źródłach nie znaleźliśmy żadnej informacji o jakimkolwiek pomniku, który mógł stać w tym miejscu.
O ile tok prac przy remoncie drogi na to pozwala, może w miejscu, gdzie znaleziono fragment pomnika spróbować na niewielką głębokość spenetrować koparką. Jeżeli ktoś zrzucił tu pomnik w jakieś zagłębienie, być może odnaleziony fragment postumentu nie jest jedynym, który tu się znajduje. Cudem byłoby, gdyby odnaleziona została górna część pomnika, ale jak wiemy, czasem się one zdarzają. Władzom Gminy Świdnica poddajemy sprawę ewentualnego zbadania sprawy poddajemy pod uwagę.
Andrzej Dobkiewicz (Fundacja Idea)
10 LIKES
Wiadomo jakie rozmiary ma ten „cokół”?
Jest dość duży: 170 x 135 x 40