Press "Enter" to skip to content

Czytelnicy piszą (27): kamienie…

Spread the love

Czytelnik ŚPH – Andrzej Dębowski zwrócił się do nas w kwestii kamieni w kształcie niewielkich słupków, na które natrafił podczas swoich wędrówek po powiecie świdnickim, z prośbą o wyjaśnienie ich znaczenia.

 – Kilka lat temu natrafiłem na górze Grabnik pomiędzy Świebodzicami i Cieszowem na pięć słupków, wystających ponad ziemię na około 50 cm z wyrytymi na nich literami i datami. Jeden stał na szczycie góry, kolejne w odległościach kilkudziesięciu metrów od siebie w kierunku północno-wschodnim i południowo-wschodnim, już na stoku góry. Ostatnio zawitałem znowu w ten rejon, jednak z pięciu słupków, które kiedyś widziałem, zlokalizowałem już tylko dwa. Być może zostały przewrócone i zasłoniły je rosnące krzewy, ale niewykluczone, że mogły też zostać ukradzione. Tym bardziej, że na miejscu jednego z nich, pojawił się jakiś współczesny. Jestem jednak ciekaw, co one oznaczały – pyta Andrzej Dębowski.

Ze zdjęć, które otrzymaliśmy wynika, że słupki zachowane były w różnym stanie, na niektórych ryty były już nieczytelne.

Galeria (kliknij na zdjęcie, aby powiększyć)

W miarę dobrze zachowane litery i cyfry na jednym z nich pozwoliły jednak na ustalenie, że chodzi o kamienie graniczne z piaskowca, wyznaczające granice posiadłości rodu Hochbergów z Książa. Przypuszczenia te potwierdził nasz współpracownik Mateusz Mykytyszyn, prezes Fundacji Księżnej Daisy, który od wielu lat bada historię rodu właścicieli zamku Książ.

 – Bez wątpienia to kamienie graniczne związane z Hochbergami. Data widoczna na jednym z nich – pozwala nam powiązać ich ustawienie z osobą Conrada Ernsta Maximiliana von Hochberg, co zresztą potwierdzają litery inskrypcji – mówi Mateusz Mykytyszyn.

Czytane rzędami litery inskrypcji oznaczają:

CE – Conrad Ernst

MGVH – Maximilian Graf von Hochberg

1724 – data oznaczenia granicy posiadłości Hochbergów

Kilka podobnych kamieni granicznych zachowało się w okolicach góry Wielka Sowa, między innymi z wykutymi w późniejszych czasach cyframi 5. 8. oraz 11. Są one jednak o 40 lat późniejsze od „cieszowskich” i zostały ustawione w czasach, kiedy panem na Książu był Jan Henryk V von Hochberg. Inskrypcje na należących do niego kamieni granicznych oznaczały:

HHV – Hans Heinrich V

GVHB –Graf von Hochberg

1764 – data oznaczenia granicy posiadłości Hochbergów

Zdjęcia kamieni granicznych z okolic Wielkiej Sowy są dość często publikowane w Internecie w przeciwieństwie do tych spod Cieszowa, a które nadesłał nam Andrzej Dębowski i za które serdecznie dziękujemy.

Warto także wspomnieć krótko o Conradzie Ernście Maximilianie von Hochberg z rozkazu którego w 1724 roku ustawiono kamienie graniczne na górze Grabnik (niem. Graberberg; 425 m n.p.m.).

Conrad Ernst Maximilian von Hochberg i jego druga żona Agnes Helene von Fleming (Źródło: Wikimedia/Pałac w Pszczynie/Licencja CC BY-SA 4.0)

Conrad Ernst Maximilian von Hochberg urodził się 19 sierpnia 1682 roku, zmarł 26 czerwca 1742 roku, w obu przypadkach na zamku Książ. Był synem Hansa Heinricha II von Hochberg i Marie Juliane von Borschnitz. Bez wątpienia to jeden z najwybitniejszych przedstawicieli tego rodu, któremu Książ zawdzięcza barokową przebudowę w latach 1718-1734. Powstało wówczas między innymi skrzydło południowe zamku oraz wschodnie, w którym zlokalizowano zachwycającą do dziś wielką salę balową, tzw. salę Maksymiliana. Studiował we Frankfurcie nad Odrą i interesował się historią swojego rodu. Wiąże się z tym ciekawostka, bowiem do tej pory członkowie rodu pisali się jako Hohberg. To właśnie Conrad Ernst Maximilian zwrócił uwagę, że na jednym z dokumentów z XVII wieku, związanym z nadaniem tytułu hrabiowskiego, nazwisko zapisano przez „ch” – Hochberg. I to on właśnie taką pisownię nazwiska przyjął oficjalnie w 1714 roku. Za czasów Conrada Ernsta Maximiliana nastąpiło duże powiększenie włości należących do panów na Książu. Między innymi w 1738 roku zakupił od rodu Czettritz Wałbrzych wraz z okolicznymi ziemiami. Z jego inicjatywy powstało kilka nowych osad m.in. obecna dzielnica Wałbrzycha – Konradów. Był także inicjatorem budowy kilku nowych kościołów ewangelickich na swoich ziemiach m.in. w Mieroszowie, Głuszycy, Wałbrzychu i Szczawienku. Trzykrotnie wchodził w związki małżeńskie: w 1706 roku z hrabianką Regine von Windisch-Graetz (zmarła 2 miesiące po ślubie); w 1711 roku z Agnes Helene von Fleming z którą urodziło mu się sześcioro dzieci; w 1723 roku z Kristine Dorotheą von Reiss und Plauen (małżeństwo bezdzietne). Hrabia był kawalerem Zakonu Joannitów i pierwszym z Hochbergów, który odznaczony został Orderem Orła Czarnego, najważniejszego orderu pruskiego.

Andrzej Dobkiewicz (Fundacja IDEA)

13 LIKES

Skomentuj jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Mission News Theme by Compete Themes.