W kwietniu 2020 roku na portalu został opublikowany mój artykuł o pokazach sztuczek magicznych w Strzegomiu w XIX wieku (czytaj tutaj: Strzegom – spirytyzm, magia i czary w XIX w.) i niestety pominąłem wówczas jednego z najznakomitszych mistrzów iluzji drugiej połowy XIX wieku Wiljalbę Frikella. Teraz chciałbym zaprezentować krótko jego postać.
Wiljalba Frikell urodził się 27 czerwca 1817 w Żaganiu, Jego właściwe nazwisko brzmiało Friedrich Wilhelm Frickel. Początkowo, tak jak inni iluzjoniści występował w kolorowych, bogato zdobionych kostiumach, a w swoich pokazach używał wielu urządzeń technicznych. Pokazywał wyższą sztukę magii albo pozorną magię. W roku 1835 jego występ w Marienbad oglądał król Grecji Otto, który mianował go nadwornym sztukmistrzem (Hofzauberkünstler). Następnie odbył wraz z innymi artystami wielkie tournée po wschodzie, gdzie wystąpił przed egipskim kedywem Mehmedem Ali. Frikell rozwinął nowy typ sztukmistrza – manipulatora, który bez dużych urządzeń, potrafił oczarować publiczność sztuczkami polegającymi na zręczności palców, sztuczkami z kartami albo sztuką mowy, Zamienił egzotyczne kostiumy na elegancki garnitur wieczorowy i występował na pustej scenie. Rozwinął też sztukę czarów w salonach, gdzie publiczność była bliżej sztukmistrza niż na scenie. Jego popisowym numerem był „unerschöpflicher Zylinderhut“ (niewyczerpany cylinder) z którego wyciągał 200 mosiężnych pucharów.
Na plakatach zapowiadających swoje występy zamieszczał informacje „magisch-physikalischen Künstler” (Sztukmistrz magiczno-fizykalny), albo „Zauberkünstler ohne Apparaturen” (Sztukmistrz bez aparatury).
Występował przed koronowanymi głowami Europy, a także publikował liczne książki, w których odsłaniał tajemnice swoich tricków dla amatorów. W roku 1862 przeszedł na emeryturę, ale wkrótce musiał wznowić swoją działalność artystyczną, ponieważ stracił pieniądze w wyniku spekulacji na giełdzie i swojej pasji do hazardu. W roku 1872 odbył trasę po Stanach Zjednoczonych. Pod koniec życia osiadł w Saksonii w miejscowości Kötzenbroda w pobliżu Drezna. Tam zmarł 10 października 1903 roku.
Ten sławny iluzjonista przyjechał do Strzegomia w roku 1883. W dniach 11 i 12 grudnia w sali hotelu „zum deutschen Kaiser” odbyły się dwa jego występy, określane w prasie lokalnej jako „phänomenal-chemisch-physikalisch-magische Soiree” (fenomenalny chemiczno-fizyczno-magiczny wieczór) słynnego iluzjonisty Wiljalby Frikella.
Niestety nie zaprezentowano w prasie lokalnej programu przestawień ani ich recenzji, ale Frikell znajdował się wówczas u szczytu sławy, więc można przypuszczać, że pokazał swoje najlepsze sztuczki.
Marek Żubryd
5 LIKES
Skomentuj jako pierwszy!