Press "Enter" to skip to content

Przeźroczysty człowiek

Spread the love

Wiek XIX to nie tylko czas wielkich odkryć technicznych ale również okres kiedy po całym świecie jeździły grupy teatralne, a raczej cyrkowe, które prezentowały nie tylko występy tresowanych zwierząt egzotycznych, woltyżerkę na koniach oraz inne popisy akrobatyczne. Ale po Europie jeździły także grupy pokazujące ludzi chorych, jako coś egzotycznego, nienaturalnego a zarazem interesującego i fascynującego.

XIX-wieczny plakat reklamujący… przeźroczystego człowieka

Jednym z takich ludzi był książę Ivannow Wladislaus von Dziarski-Orloff. Urodził się na Węgrzech w 1864 roku. W dzieciństwie był zupełnie normalnym chłopcem, ale w wieku 14 lat zachorował na nieznaną chorobę, która wyniszczała jego organizm pozbawiając go większości masy ciała i zdolności stania. Nie jest dokładnie znana przyczyna tej choroby ale przypuszcza się, że chodziło o tzw. „chroniczną chorobą wyniszczającą”. Choroba ta jest formą pasażowalnej encefalopatii gąbczastej (zwanej również chorobą prionową, jak „szaleństwo spoczynku”) i występuje głównie u jeleni i łosi.

Gospoda Paula Sachera zum Fürst Bismarck w Strzegomiu w której występował Orloff

Zazwyczaj choroba ta nie występuje u ludzi. W każdym razie kości Orloffa stały się tak miękkie, że nie mogły go dłużej podtrzymywać. Jego kończyny zaczęły falować. W tekstach medycznych z końca XIX wieku za problemy Orloffa obwiniano „porowatą” naturę jego kości. We wczesnej dorosłości Orloff był jedynie żywym szkieletem – nie mógł stać i ciągle cierpiał z powodu bólu. Aby poradzić sobie z chronicznym bólem, Orloff uciekał się do fajki opiumowej.

Podczas gdy Orloff był znany jako człowiek skostniały w czasie swojej kariery, jego stan był wręcz przeciwny. Orloff faktycznie miał brak gęstości kości, co pozwalało mu na zginanie i skręcanie. Co więcej, jego skóra była papierowo cienka, a mięśnie tak zanikowe, że przy pomocy jasnego reflektora widzowie mogli dostrzec krew płynącą w jego żyłach. Mało tego, gdy za Orloffem umieszczono jasne światło, ciepły blask można było dostrzec z drugiej strony.

Orloff w ok. 1904 roku na krótko przed śmiercią

Ta dziwna choroba i możliwość dostrzeżenie krwi płynącej w jego żyłach skłaniała wielu organizatorów spektakli z jego udziałem do wyolbrzymiania objawów jego choroby i rozpowszechniania pogłosek, że Orloff jest tak przezroczysty, iż przez jego ciało można było czytać gazetę.

Orloff był najbardziej znany jako żywy, gnijący i przezroczysty człowiek, ale w późniejszym okresie życia przyjął przydomek „Ludzka Szyba”. Jego zamiłowanie do pokazywania się jako okaz medyczny pozwoliło mu na podróżowanie po świecie. W końcu zajął się własnym biznesem – był właścicielem dobrze prosperującego show.

Również mieszkańcy Strzegomia mogli naocznie przekonać się o jego „przezroczystości”. Jego występ w mieście miał miejsce w dniach od 1 do 4 listopada 1902 roku w sali gospody „Fürst Bismarck” należącej do Paula Sauera. W ogłoszeniu w gazecie Striergauer Stadtblatt z 1 listopada 1902 roku, zapowiadającym pokazy przedstawiono Orloffa jako Das größte Weltwunder (największy cud świata) i Der einzige existirende lebende durchsichtige Mann (jedyny istniejący żywy przezroczysty mężczyzna). Za pokaz należało zapłacić 20 fenigów. Czy występ się podobał brak informacji w gazetach, ale można przypuszczać, że reklama zrobiła swoje i dużo osób chciało zobaczyć czy Orloff jest naprawdę przezroczysty. Orloff zmarł w 1904 roku na Węgrzech w wieku zaledwie 40 lat.

Marek Żubryd

7 LIKES

Skomentuj jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Mission News Theme by Compete Themes.