Niestety, badania stratygraficzne jakie przeprowadzono w kościele pw. św. Mikołaja w Świebodzicach nie przyniosły spektakularnych odkryć starych malowideł tak, jak to miało na przykład miejsce w kościele parafialnym pw. św. Franciszka z Asyżu na Cierniach, gdzie spod warstw tynku i farb wydobyto wspaniałe, gotyckie malowidła.
![](http://historia-swidnica.pl/wp-content/uploads/2021/07/Mikolaja-1170x730.jpg)
Prace prowadzone przez konserwatorów sztuki Andrzeja Króla i Ewę Głodek zakończyły się już jakiś czas temu i związane były z przygotowaniem wnętrza świątyni do odświeżenia powłok malarskich.
– Mieliśmy informacje, że dawniej nawa główna kościoła ozdobiona była malowidłami ze scenami biblijnymi i wizerunkami świętych. Okazało się, że rzeczywiście pod tynkiem miejscowe odkrywki uwidoczniły fragment niegdyś istniejących malowideł, ale nie były one wysokiej klasy i pochodziły z końca XIX wieku – mówi konserwator Ewa Głodek.
Malowidła te wykonany zostały w ciemnych barwach i widoczne są ślady prób ich rozjaśniania podczas przemalowywania. Na jednej z odkrywek w nawie głównej odkryto twarz jakiejś postaci, a na stropie nad chórem fragmenty postaci aniołów. Poza tym nie natrafiono na ślady po starszym wystroju malarskim. Jedynie w prezbiterium kościoła zachowały się niezbyt dobrze zachowane ślady polichromii w kształcie ornamentów.
Galeria (kliknij, aby powiększyć)
Stwierdzono także, że oryginalny kolor nawy posiadał niegdyś barwę w tonacji żółtej, a na kolumnach odkryto pod kilkoma warstwami fragmenty czerwieni. XIX-wieczne malowidła nie są na tyle cenne, aby skuwać tynki i je odkrywać dla potomnych.
n
7 LIKES
Skomentuj jako pierwszy!