Ta, leżąca na północ od Strzegomia, wioska wspomniana została po raz pierwszy źródłowo już w 1292 r. w dokumencie księcia Bolka I, wystawionym dla fundowanego klasztoru w Krzeszowie. Z terenu tej książęcej wsi uiszczać miano 16 3 grzywny dla cystersów krzeszowskich.
Goczałków wymieniono we wspomnianym dokumencie pod nazwą „Gotskalci villa”, po czym można wnioskować, iż osobą, która zakładała lub przenosiła tę wieś na prawo niemieckie, był niejaki Gotschalk. Warto zauważyć, że imię to „słychać” nadal w obecnej nazwie wsi. Kolejna wzmianka o wsi pochodzi z 1305 r., kiedy to księżna Beatrycze, wdowa po księciu Bolku I, przekazała 1 grzywnę „z ogrodu leżącego na terenie wsi Goczałkow” na rzecz fundowanej kaplicy zamkowej w Strzegomiu (w I poł. XIV wieku czynsze te staną się własnością benedyktynek ze Strzegomia). Wydaje się zatem, że przynajmniej do tego czasu wieś była jeszcze własnością książęcą. W początkach XIV w. pewne czynsze z tej wsi należały do templariuszy, co potwierdza dokument z 1308 r., kiedy to preceptor komandorii tego zakonu w Oleśnicy Małej odsprzedał je wdowie i dziedzicom ofiarodawcy (nosił on imię Hermann).
Liczne fundacje związane z tą wioską wskazują pośrednio na jej wielkość i znaczenie w okresie średniowiecza. Potwierdza to zapis z Księgi Uposażeń Biskupstwa Wrocławskiego z 1305 r., gdzie wspomniano, iż wieś składa się z 49 łanów ziemi (a zatem około 1225 ha). Nic też dziwnego, że mieszkańcy tej bogatej wioski mogli sobie pozwolić na wybudowanie własnego kościoła. Wzmiankowano go po raz pierwszy 14 stycznia 1376 r. w dokumencie kardynała Jana od Najświętszej Marii Panny. Hermann Neuling, niemiecki historyk Kościoła, wnioskował po inskrypcji na jednym z dzwonów tego kościoła, iż w okresie średniowiecza nosił on wezwanie Najświętszej Marii Panny. Wezwanie to zostało zapomniane w okresie reformacji. Okres przejścia wsi z własności książęcej na rycerską pozostaje nieznany. Nastąpić to jednak musiało po wygaśnięciu lokalnej linii Piastów świdnicko-jaworskich (po 1392 r.). Pierwsi właściciele wsi znani są dopiero z okresu nowożytnego.
W tym czasie dzieliła się ona na trzy części: Goczałków Dolny, Środkowy i Górny. Opisywana przez nas wioska składała się z Goczałkowa Dolnego i Środkowego. Część Dolna, gdzie stoi kościół, należała w początkach XVII wieku do rodziny von Schliewitz, w latach 1690-1738 do Hansa Heinricha von Seidlitz und Ludwigsdorf, następnie w latach 1742-55 do Hansa Sigmunda von Schweiniza. W 1768 r. zakupił ją za sumę 17 tys. talarów właściciel Goczałkowa Górnego Karl Ludwig baron von Richthofen. Część Środkowa należała w latach 1682-1726 do Heinricha Siegfrieda von Nostitza und Noes, w połowie XVIII w. do rodziny von Loos, a następnie w 1781 r. zakupił ją za sumę 21 tys. Talarów wspomniany Karl Ludwig baron von Richthofen. W rękach tej rodziny wieś pozostawała aż do 1945 r. Goczałków dość poważnie ucierpiał w okresie wojny trzydziestoletniej.
Po jej zakończeniu odebrano tutejszy kościół ewangelikom (13 grudnia 1653 r.) i oddano go na potrzeby katolików. Administrację nad tutejszą świątynią powierzono duchowieństwu kościoła farnego w Strzegomiu. Ewangelicy początkowo uczęszczali na nabożeństwa do Kościoła Pokoju w Jaworze, a następnie po 1742 r. do kościoła ewangelickiego w Rogoźnicy. W początkach XIX w. na terenie wsi znajdowały się wiatrak, międlarnia lnu, karczma, która musiała prowadzić wyszynk piwa ze Strzegomia, jak również gorzelnia, należąca do majątku von Richthofenów. Folwarki dworskie nakierowane były głownie na hodowlę owiec merynosów. Gleby Goczałkowa Dolnego określano jako mokre i zimne, nadające się bardziej do zakładania stawów niż uprawy rolnej, zaś Goczałkowa Środkowego jako piaszczyste, przewiewne, doskonale nadające się do uprawy żyta.
W II poł. XIX wieku, kiedy w 1856 r. zbudowano tu linię kolejową z Legnicy do Jaworzyny Śląskiej, wieś zaczęła szybciej się rozwijać, a na jej terenie pojawiły się pierwsze symbole ery przemysłowej. W tym okresie rodzina von Richthofen założyła na terenie wsi cukrownię, która należała do największych w całej Europie. Produkowany tu cukier trafiał na rynki Niemiec, Szwajcarii, a nawet odległych Stanów Zjednoczonych. Po 1945 r. cukrownię zlikwidowano ze względu na to, iż całe jej wyposażenie zostało wyszabrowane przez Sowietów. Na jej miejscu w 1958 r. powstały Zakłady Produkcji Podkładów Kolejowych i Prefabrykatów. Warto wspomnieć, iż w okresie po I wojnie światowej powstały tu również niewielkie kamieniołomy granitu.
Sobiesław Nowotny
10 LIKES
Skomentuj jako pierwszy!