Park Centralny, położony pomiędzy ulicami: Śląską, Pionierów Ziemi Świdnickiej, Sprzymierzeńców i pl. Ludowym (na jego terenie znajduje się też część ul. Lipowej), posiada interesującą historię.
Zajmuje on powierzchnię 9 hektarów. W tym miejscu dawniej istniała wieś o nazwie Schreibendorf. Pierwsza wzmianka o niej pochodzi z 1298 roku. W Przyczynkach do opisu Śląska z końca XVIII wieku autorstwa F. A. Zimmermana znajduje się krótki opis tej miejscowości. Czytamy tam, że wieś składała się z dwóch folwarków, 13 zagród oraz sołectwa. W 1352 roku książę Bolko II Mały podarował ją klasztorowi cystersów w Krzeszowie. W tej wsi mogło mieszkać i pracować 4 kowali, 2 szewców, 2 piekarzy i 2 rzeźników. Na jej terenie znajdowały się dwie młynówki (potoki), tzw. Muehlbach (Młyński Potok) i Fischergraben (Rybacki Rów), a woda z nich płynąca napędzała większość młynów funkcjonujących na Dolnym Mieście.
Podczas budowy twierdzy świdnickiej w roku 1753 część wioski zburzono, bowiem znajdowała się ona na przedpolu i na terenie projektowanych fortyfikacji zewnętrznego pasa umocnień. O dawnym istnieniu wsi przypominały nazwy Schreibendorfer Platz (obecnie plac Ludowy) oraz Schreibendorfer Kretschman (karczma), funkcjonująca do 1945 roku. Kiedy w roku 1866 Świdnica, z rozporządzenia pruskiego, przestała być twierdzą i została „wolnym miastem”, rozpoczęto likwidację fortyfikacji, a na zniwelowanych terenach zakładano parki. Umocnienia znajdujące się na terenie obecnego Parku Centralnego zostały wysadzone, a tereny zalane.
W 1911 roku, z okazji 75-lecia działalności Świdnickiego Towarzystwa Rzemieślniczego, w dniach od 27 maja do 17 września zorganizowano tu wielką wystawę rzemieślniczo-przemysłową. Honorowy patronat objął pruski następca tronu książę Fryderyk Wilhelm von Hohenzollern (1882-1951). Obszar wystawy obejmował 9,53 hektara, na którym dla przeszło 200 wystawców wzniesiono ponad 20 obiektów o zróżnicowanej wielkości i funkcji. Wśród najciekawszych ekspozycji znalazły się wioska somalijska z czarnoskórymi mieszkańcami i gospodarstwo alpejskie, odtworzone z ogromną dbałością o szczegóły. Na okoliczność wystawy wrocławska firma Dittmar Wolfsohn & Co. wybudowała na potoku Witoszówka dwudziestosześciometrowy żelbetowy most łukowy, projektu Hermanna Wahlicha, profesora wrocławskiej Akademii Sztuki i Rzemiosła Artystycznego. Dekoracje metaloplastyczne umieszczonych na moście trzech latarni (funkcjonowały one jeszcze w latach 60. XX wieku) wykonała wrocławska pracownia ślusarstwa artystycznego M. C. Salkowsky’ego. Na prawobrzeżnych przyczółkach mostu umieszczono neobarokowe kartusze z herbami Świdnicy i Prus. Most jest jedynym śladem, jaki do dzisiaj pozostał z wystawy. W 2015 roku poddano go gruntownej renowacji.
W sąsiedztwie mostu, na Stawie Gondolowym, znajdowała się przystań kajakowa. Stawy, będące pozostałością pofortecznych fos, w związku z odbywającą się wystawą przystosowano do celów rozrywkowo-rekreacyjnych. Przystań ponownie uruchomiono w lipcu 1952 roku. Dysponowała ona wówczas 12 łódkami i 6 kajakami (można było tam pływać jeszcze w latach 70. XX wieku). Powyżej Stawu Gondolowego powstała kaskada wodna spiętrzająca wodę dla młynówki płynącej wówczas przez park równolegle do Witoszówki, a dalej pod pl. Ludowym i ul. Garbarską do młyna na pl. Wolności.
Około 1910 roku u podnóża dawnego Fortu Witoszowskiego zbudowano stylowy budynek (pawilon) z pięknymi tarasami. Na czas wystawy utworzono w nim muzeum fryderycjańskie. Później w pawilonie urządzono kawiarnię Promenaden-Café. Została ona jednak rozebrana w roku 1930. Być może mała odległość od potoku Witoszówka spowodowała, że po około dwudziestu latach istnienia obiekt znajdował się w bardzo złym stanie technicznym (dodatkowo, w roku 1922 i 1928 zanotowano w Świdnicy dwie duże powodzie). Powstał tutaj ogród skalny.
W latach 1914-1916, w miejsce istniejącej tu wcześniej hali sportowej, wzniesiono nową według projektu Heinricha Borsta. Została ona uroczyście otwarta 26 sierpnia 1916 roku. Obecnie na obszarze Parku Centralnego odnajdziemy pomnik kowala Wielanda z 1922 roku, którego pierwszą lokalizacją był Wilhelmplatz (dzisiejszy pl. Grunwaldzki). W 1945 roku z pomnika usunięto niemiecką inskrypcję, a w latach 70. XX wieku przeniesiono go na ul. Mleczna Droga. Na terenie Parku Centralnego Wieland znalazł się pod koniec lat 90. XX wieku. Stanowi on cenną pamiątkę po minionych czasach i jest jednym z niewielu ocalałych w tak dobrym stanie niemieckich pomników na Dolnym Śląsku.
Po wojnie w Parku Centralnym (wówczas Parku Jedności Robotniczo-Chłopskiej) organizowano wystawy, na których przedstawiano osiągnięcia tzw. Ziem Odzyskanych. 16 października 1949 roku została tu otwarta powiatowa wystawa rolnicza. Podczas uroczystości Powiatowy Zarząd Związku Samopomocy Chłopskiej otrzymał sztandar. Wręczono też nagrody za współzawodnictwo w rolnictwie. 6 września 1954 roku zorganizowano tu kolejną wystawę rolniczą. W czasie jej trwania odbywały się występy amatorskich zespołów artystycznych.
19 lipca 1952 roku na terenie parku miało miejsce inne ciekawe wydarzenie – uroczyste pożegnanie młodzieży udającej się na zlot do Warszawy. O godzinie 13.00 kolumna młodych delegatów przemaszerowała na dworzec kolejowy, skąd nastąpił wyjazd do stolicy. W latach 60. i 70. XX wieku Park Centralny był popularnym miejscem wypoczynkowym, także dla amatorów kąpieli w potoku Witoszówka.
Park był wielokrotnie przebudowywany. Gruntownych zmian doczekał się w latach 70. XX wieku. Część z nich była jednak niefortunna. Przede wszystkim zostały wówczas zlikwidowane piękne, malownicze kaskady wodne. W zamian za to postawiono fontanny. Wykonano je z nienadających się do produkcji, wybrakowanych dennic cystern pochodzących z Fabryki Wagonów Świdnica i w opinii wielu odwiedzających to miejsce – niezbyt urokliwych. Za podstawę metalowej misy największej fontanny posłużył granitowy cokół z pomnika króla Prus Fryderyka II (do 5 sierpnia 1945 roku obelisk stał w zachodniej pierzei Rynku). Zbudowano też sztuczny staw z nadbrzeżem. Jak przed laty, można było po nim pływać kajakami i łódkami. Przy parkowych alejkach ustawiono, istniejące do około 1990 roku, stylizowane drewniane ławki, zaś na placu zabaw pojawiły się wyrzeźbione postacie zwierząt.
Spadkiem po tamtym remoncie są też wybudowane w 1973 roku schody, wiodące po stromej skarpie na pl. Wojska Polskiego. Park upiększał też kopiec w pobliżu hali sportowej, na którym zbudowano symboliczny gród z ostrokołem i drewnianą rzeźbą Światowida. W tym miejscu zorganizowano uroczystość otwarcia odrestaurowanego parku, połączoną z inauguracją „Dni Świdnicy” w 1977 roku. Zakończenie kilkuletnich prac świętowano z wielką pompą. Uczestniczyli w niej tłumnie mieszkańcy miasta oraz przedstawiciele kierownictw instytucji, szkół i zakładów pracy oraz, co charakterystyczne dla tamtego okresu, liczni notable partyjni.
Stanisław Bielawski
26 LIKES
W trakcie poszukiwania w sieci pożądanych informacji trafiłam na ten artykuł. Wielu autorom wydaje się, że mają rzetelną wiedzę na opisywany temat, ale z przykrością stwierdzam, że tak nie jest. Stąd też moje ogromne zaskoczenie. Chyba powinienem dać lajka za Twoje działania . Zdecydowanie będę rekomendował to miejsce i często wpadał zeby poczytać nowe rzeczy.
Dziękujemy i zapraszamy:)