Podczas minionej wojny w pobliżu Żarowa i w Strzegomiu walczył jeden ze słynnych sowieckich snajperów.
Systematycznie udostępniane archiwa rosyjskie z okresu II wojny światowej, są niewyczerpanym źródłem informacji także na temat wydarzeń i osób z terenu obecnego powiatu świdnickiego. Nasz współpracownik Bogdan Mucha – szef Żarowskiej Izby Historycznej, który penetruje te archiwa, co jakiś czas zaskakuje nas nieznanymi do tej pory informacjami i ciekawostkami.
Jedna z ostatnich dotyczy sowieckiego snajpera Nikołaja Stiepanowicza Wiedernikowa. Urodził się 18 czerwca 1925 w miejscowości Tatiszlinski w Baszkirii i w chwili wybuchu wojny pomiędzy Niemcami i ZSRR miał 16 lat. Do Armii Czerwonej wstąpił w 1943 roku. Wyróżnił się w sierpniu 1944 roku, kiedy po przeprawieniu się przez Wisłę utrzymał przyczółek „Dorotkin”, pozwalając się zbliżyć się napastnikom na bliską odległość i zabijając z karabinu maszynowego ok. 150 niemieckich żołnierzy i oficerów. Znany był jednak przede wszystkim jako świetny snajper. Ze względu na skuteczność otrzymał przydomek… „Szybka Śmierć”. Znad Wisły szlak bojowy zawiódł Wiedernikowa na Dolny Śląsk, na teren obecnego powiatu świdnickiego.
W dniach od 13 do 20 lutego 1945 roku, radziecka 273. dywizja strzelecka podczas walk w okolicy Żarowa i o Strzegom (powiat świdnicki) straciła 59 zabitych i 142 rannych żołnierzy. Utracono jedno działo kaliber 76 mm i trzy działa kaliber 122 mm. Zniszczono jednak 4 niemieckie czołgi, 4 działa pancerne, 2 transportery piechoty. Przejęto 16 zaprzęgów konnych i 38 koni. Niemcy stracili w walce 1550 zabitych i rannych oraz 407 wziętych do niewoli jeńców. 273. dywizja strzelecka, została następnie przesunięta do walk o Festung Breslau.
Żołnierzem 969. pułku strzeleckiego z 273. dywizji strzeleckiej walczącej w okolicach Żarowa i Strzegomia był wspomniany wcześniej starszy sierżant Nikołaj Wiedernikow.
Według informacji zachowanych w sowieckich archiwach, między 14 a 18 lutego 1945 roku w bezpośrednich walkach w pobliżu Żarowa oraz o Strzegom wyeliminował łącznie około kompanii żołnierzy niemieckich i unicestwił 2 stanowiska karabinów maszynowych, odpierając 8 ataków niemieckich na jego pozycję. Jako snajperowi do końca wojny potwierdzono mu pewne wyeliminowanie ok. 300 żołnierzy wroga.
Został odznaczony Medalem Złotej Gwiazdy Bohatera ZSRR, dwukrotnie Orderem Lenina, Orderem Czerwonego Sztandaru, Orderem Wojny Ojczyźnianej I stopnia, Orderem Chwały II i III stopnia, Medalem „Za odwagę” i wieloma innymi.
Po wojnie Wiedernikow został zdemobilizowany w stopniu starszyny (najstarszy stopień w Armii Czerwonej w grupie sierżantów) i osiadł w Permie, gdzie pracował jako operator kombajnu, brygadzista brygady upraw polowych i inżynier bezpieczeństwa w stadninie koni. Pod koniec życia przeprowadził się do miejscowości Czernuszka koło Permu, gdzie zmarł 29 grudnia 2011 r.
Bogdan Mucha & Andrzej Dobkiewicz
13 LIKES
Skomentuj jako pierwszy!