Press "Enter" to skip to content

Bystrzyca G. – dzieje wsi do 1945 r.

Spread the love

Pierwsza wzmianka o Bystrzycy Górnej, wsi leżącej w obrębie tzw. Śląskiej Doliny, datowana jest na 1318 r.

Z tego to roku pochodzi adnotacja o wiosce, zachowana w najstarszej księdze sądowniczej miasta Świdnicy. Źródło to zawiera opis oskarżenia, jakie wymierzono przeciwko kilku mieszkańcom wsi Bystrzycy Górnej, którzy dopuścili się licznych kradzieży, włamując się również do tamtejszego kościoła. Interesujące jest wszakże, że jednym z oskarżonych był tamtejszy proboszcz oraz jego dwaj synowie Johannes i Petzko (sic!). Z notatki tej można wyciągnąć pośredni wniosek, iż w tej górskiej osadzie panowało swoiste rozluźnienie obyczajów – duchowni nie przestrzegali celibatu, a część pozostałej ludności, nie mogąc się utrzymać na ubogich skalistych glebach, zajmowała się zbójeckim procederem.

Kościół katolicki, kościół ewangelicki, gospoda „Zum Weistritz-Thale”, pałac, rzeka Bystrzyca oraz pomnik żołnierzy poległych w latach 1870-1871. Pocztówka z ok. 1900 r. (Kolekcja: Muzeum Dawnego Kupiectwa)

Prawdopodobnym założycielem wsi był rycerz Burkhard (należący zapewne do rodu von Rohnau), który lokował również pobliski Burkatów. Wieś od samego początku posiadała niemiecki charakter. Powstało tu dobro rycerskie, sołectwo dziedziczne, nadzielono również ziemię pod uposażenie parafii. Część ziemi otrzymali także bogaci chłopi, tzw. kmiecie, a ich pola wymierzano dużym łanem frankońskim. Nie znamy pierwotnej wielkości wsi, ani jej powierzchni – obraz ten zaburzyła całkowicie wojna trzydziestoletnia i jej skutki (większość pól uprawnych została przejęta przez majątek rycerski). Znana jest za to lista właścicieli wsi: w XV w. znajdowała się ona w ręku Michaela Nasse (mieszczanina świdnickiego), który w 1461 r. sprzedał ją rycerzowi Heinze Cunemannowi von Seidlitz. W posiadaniu tej rodziny Bystrzyca Górna znajdowała się ponad 100 lat.

Ciekawe jest jednak, iż w 1497 r. wieś wspomniana została jako „opustoszona”, co może sugerować, iż zniszczono ją w wyniku działań skierowanych przeciwko rozbójnikom. Jeszcze w 1550 r., gdy właścicielem wsi był Melchior von Seidlitz, wartość wsi szacowano na zaledwie 230 guldenów, a zatem niewiele. Zapewne do tego czasu Bystrzyca Górna nie zdołała się podnieść całkowicie ze zgliszcz. W 1607 r. właścicielem wsi został Wiglas von Schindel. Członkowie tej rodziny, którzy rozpoczęli poszukiwania górnicze w okolicznych górach, jak również zmierzyć się musieli z niszczycielską wojną trzydziestoletnią, gospodarowali na tutejszym majątku do 1735 r., kiedy to Bystrzyca Górna stała się własnością hrabiego Conrada von Hochberga, pana na zamku Książ.

Kolejnymi właścicielami wsi byli Heinrich Ludwig von Hochberg, baronowa von Mudrach (do 1766 r.) oraz hrabia Joachim Aleksander von Maltzahn. Ten ostatni sprzedał w 1795 r. za sumę 128 000 talarów cały kompleks dóbr hrabiemu Rzeszy Carlowi Franzowi Erdmannowi von Pückler, właścicielowi pałacu w Jedlince. W rękach tej rodziny wieś znajdowała się aż do 1945 r. Interesująca jest historia kościelna tej wsi. Pierwsza wzmianka o kościele pochodzi z 1318 r., choć z pewnością świątynia ta musiała stać tu już znacznie wcześniej. W okresie średniowiecza do tutejszej parafii włączono wszystkie miejscowości tzw. Śląskiej Doliny: Bystrzycę Górną, Lubachów, Burkatów, Omieciny, Śląską Dolinę. Prawo patronatu nad kościołem posiadało w 2/3 dobro rycerskie w Bystrzycy Górnej, zaś w 1/3 właściciele majątku w Burkatowie.

Fragment miejscowości. Pocztówka z ok. 1902 r. (Kolekcja: Sławomir Bogusławski)

W okresie reformacji we wsi przyjęto naukę Lutra, zaś tutejszy kościół stał się świątynią ewangelicką. W jego wnętrzu znajdowały się krypty, służące za ostatnie miejsce spoczynku rodziny von Seidlitz i von Schindel. W 1653 r., w wyniku tzw. redukcji kościelnej, kościół w Bystrzycy oddany został katolikom. Ponieważ nie było ich wielu we wsi dlatego tutejszy kościół włączono do początkowo do parafii w Lutomi, a potem do parafii w Dziećmorowicach. Dopiero w 1852 r. Bystrzyca Górna stała się ponownie samodzielną parafią, posiadającą kościoły filialne w Modliszowie i w Makowicach. W 1929 r. na terenie wsi mieszkało 191 katolików wobec 548 ewangelików. Ewangelicka większość we wsi, po wspomnianej redukcji kościelnej, musiała uczęszczać na swe nabożeństwa do Kościoła Pokoju w Świdnicy. Dopiero w 1742 r., po wkroczeniu Prusaków na Śląsk, przyznano im prawo budowy własnej świątyni. Dzięki pomocy hrabiego Conrada Ernsta von Hochberga przebudowano w 1742 r. budynek tzw. „Środkowej Karczmy” na tymczasowy dom modlitwy. Z czasem otrzymał on masywną formę (obecnie służy za świetlicę wiejską). Wyjątkową postacią w historii tutejszej parafii ewangelickiej był pastor Joachim Siegmund-Schulze (1930-39), który w swych kazaniach jawnie występował przeciwko polityce narodowych-socjalistów. Aresztowany przez gestapo, został wysiedlony ze Śląska.

Sobiesław Nowotny

11 LIKES

Skomentuj jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Mission News Theme by Compete Themes.