Dzięki naszemu współpracownikowi Zbigniewowi Wołowiczowi ze Świdnicy, udało się zidentyfikować (sic!) na zdjęciu budynek, w którym mieściła się gospoda „Pod Zielonym Drzewem” i to w jego pierwotnej formie, sprzed budowy na jego miejscu, zachowanej do dziś kamienicy, którą opisywaliśmy w artykułach o historii tej gospody (czytaj tutaj: „Pod Zielonym Drzewem” (cz. 1) i „Pod Zielonym Drzewem” (cz. 2).
Zdjęcia ukazujące widoki miasta w połowie XIX wieku są stosunkowo rzadkie. Świdnica miała to szczęście, że ok. 1866-1867 r. – jeszcze przed rozbiórką umocnień twierdzy, wykonano serię zdjęć, prezentujących niektóre bramy miejskie i fragmenty wewnętrznego pasa umocnień miejskich, istniejących od średniowiecza i zmodernizowanych w połowie XVIII wieku. Na jednym z tych zdjęć, które wykorzystano do wykonania ok. 1880 r. serii pocztówek, widoczny jest fragment Przedmieścia Wrocławskiego z obszarem obecnego placu Wolności, wylotem obecnej ulicy Westerplatte i… No właśnie. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że z lewej strony kadru mógłby się znajdować wylot obecnej ulicy Równej, jednak kilka szczegółów przekonuje nas, że tak nie jest. Przede wszystkim widoczny w centrum kadru drewniany mostek przerzucony nad fosą, według zamieszczonego planu z 1867 r., narysowanego jeszcze przed likwidacją twierdzy jasno dowodzi, że mostek ten znajdował się naprzeciwko wolnego placu, bezpośrednio sąsiadującego z gospodą „Pod Zielonym Drzewem”. „Złapanie” kilku punktów orientacyjnych na zdjęciu, pozwoliło nie tylko na określenie miejsca z którego wykonano zdjęcie (ze szczytu wału twierdzy), ale także na potwierdzenie słuszności opinii Zbigniewa Wołowicza, że budynek widoczny z lewej strony kadru, mieścił gospodę „Pod Zielonym Drzewem”. Sam budynek ma formę jeszcze przed wzniesieniem zachowanej do dziś kamienicy, w której gospoda mieściła się od ok. 1900 do 1945 r.
Według opisu z księgi podatkowej z 1866 r. , a więc niemal dokładnie z czasu w którym sporządzono mapę i wykonano prezentowane zdjęcie, „budynek był dwupiętrowy, o konstrukcji szachulcowej. Znajdowały się w nim 1 sklep, 1 gospoda, 3 izby mieszkalne, 3 kuchnie, 3 piwnice oraz trzy inne pomieszczenia na poddaszu”. Widoczny na zdjęciu budynek, trudno zaliczyć do „dwupiętrowych” w obecnym tego słowa znaczeniu. Na pierwszy rzut oka jest to budynek parterowy, z bardzo dużym poddaszem i stromą więźbą dachową. Przestrzeń pod nią bez większych problemów można było wykorzystać jako „piętro”. Zresztą jeżeli przypatrzymy się trójkątnemu wykuszowi dostrzeżemy, że posiada on właśnie „piętro”. Wspomnianą w opisie z księgi podatkowej „dwupiętrowość” budynku nie należy zatem rozumieć jako parter i dwa piętra (według dziś stosowanych nomenklatury). To określenie należy rozumieć jako dwie kondygnacje – czyli parter i piętro.
Elementem na który warto zwrócić także uwagę, niejako będącym przysłowiową kropką nad „i” w rozpoznaniu dawnego budynku gospody, są… dwa piękne drzewa rosnące po obu stronach wejścia do części mieszkalnej budynku z gospodą „Pod Zielonym Drzewem”. Wejście do samej gospody widoczne jest z lewej strony.
Andrzej Dobkiewicz & Sobiesław Nowotny & Zbigniew Wołowicz
Fundacja IDEA
10 LIKES
Skomentuj jako pierwszy!