Od naszego współpracownika Krzysztof Królika z Wrocławia otrzymaliśmy zdjęcia pozostałości monumentu, ukrytego w lesie.
– Niedawno znalazłem w lesie pomiędzy Makowicami a Krzyżową pozostałości jakiegoś pomnika, ale nie wiem co on upamiętniał. Może zachowały się jakieś przekazy historyczne na ten temat – pyta Krzysztof Królik. – Według mnie raczej należy wykluczyć sprawę poległych w I wojnie światowej, ponieważ Makowice miały pomnik poświęcony temu wydarzeniu, podobnie zresztą jak i Krzyżowa. Oba wyglądały odmiennie od monumentu, na który trafiłem w lesie, zresztą znana jest ich lokalizacja.
O pomoc w wyjaśnieniu zagadki zwróciliśmy się do świdnickiego historyka Sobiesława Nowotnego, zastępcy redaktora naczelnego ŚPH i znawcy historii tego obszaru.
– Znam doskonale ten pomnik, lecz niestety nie udało mi się póki co określić jego znaczenia. Wiadomo, że na terenie Krzyżowej istniał pomnik dla… konia feldmarszałka Moltkego, jak również ławka, z której feldmarszałek von Moltke uwielbiał podziwiać Góry Sowie. Lokalizacji tych dwóch obiektów nigdy nie udało mi się ustalić. Być może jest to właśnie jeden z nich. Ten pomnik ma formę ławki. Zdobiła ją niegdyś jakaś tablica inskrypcyjna, której poszukiwałem u podnóża tego wzgórza, lecz niestety bezskutecznie. Może kiedyś uda się ustalić, co to jest za pomnik – mówi Sobiesław Nowotny.
A może ktoś z naszych Czytelników natrafił gdzieś w źródłach na jakąś wzmiankę o tym monumencie?
AD&SN
8 LIKES
Skomentuj jako pierwszy!