Press "Enter" to skip to content

Koncert Käte Pieconki w 1906 roku

Spread the love

W gazecie Striegauer Blätter z roku 1906 zachowało się wiele ogłoszeń reklamowych ale przede wszystkim recenzji z koncertów odbywających się w Strzegomiu. Jednym z takich koncertów był występ wiolonczelistki z Brukseli o polsko brzmiącym nazwisku – panny Käte Pieconki, której towarzyszyli śpiewaczka operowa Martha Hartstock i pianista Fritz Moebius z Berlina.

Pierwsze ogłoszenie ukazało się we wspomnianej gazecie  13 marca 1906 roku. Podano w nim nie tylko termin koncertu ale w krótkiej notatce przedstawiono  dorobek artystyczny Käte Pieconki. Jej autorami byli: miejscowy kantor Schubert oraz kierownik chóru Persicke.

Już na wstępie zaznaczył, że znakomita skrzypaczka, która odniosła wiele sukcesów, jest obecnie trasie koncertowej  po Europie i to wielkie szczęście dla miejscowych melomanów, że udało się ją zaprosić do Strzegomia. Wirtuoska studiowała u profesora Jacobs’a w Brukseli i u Hollmanna w Londynie. Wystąpiła w Lipsku wraz z orkiestrą, gdzie osiągnęła wielki sukces i zaproponowano jej występy w Anglii. Tam odniosła następny sukces i występowała przed królową. Wszędzie, gdzie występowała była przyjmowana entuzjastycznie a krytycy zachwycali się fenomenalną techniką i pięknym brzmieniem. O pozostałych artystach kantor Schubert napisał tylko jedno zdanie informujące o ich sukcesie w czasie koncertu w Berlinie.

Fragment strzegomskiego Rynku z hotelem Deutscher Kaiser (biały budynek z lewej strony kadru)

W tym samym numerze gazety przedrukowano fragmenty dwóch recenzji z Lipska i Brunszwiku, gdzie Käte Pieconka występowała w roku 1905 i gdzie odniosła duży sukces a recenzje jej występu były bardzo dobre, a sam koncert zakończył się aplauzem ze strony publiczności. Tylko w recenzji z Brunszwiku wymieniono drugą artystkę pannę Marthę Hartstock, którą pochwalono za piękne brzmienie głosu i technikę wokalną.

W następnej numerze z 15 marca zacytowano recenzję z gazety Frankfurter General-Anzeiger z 20 marca 1905 roku. Tym razem recenzja dotyczyła występu pianisty Fritza Meobiusa, którego pochwalono za wykonanie koncertu a-moll Griega. Artysta wykazał się znakomita techniką, spokojem i pewnością w czasie całego koncertu, za co widownia nagrodziła go gromkimi brawami. W posumowaniu recenzent napisał, że debiut pianisty we Frankfurcie nad Menem okazał się sukcesem.

Strzegomski koncert artystów odbył się 15 marca o godzinie 20 w sali hotelu Deutscher Kaiser. Dwa dni później w prasie wydrukowano recenzję, w której już w pierwszym zdaniu jej autor przyznał, że mimo tak pochwalnych recenzji z innych gazet, strzegomska publiczność nie zapełniła sali koncertowej. Główna uwaga publiczności była skierowana na wiolonczelistkę z Brukseli, której występ recenzent określił jako osobliwy. Artystka doskonale grała na instrumencie i szybko podbiła swoją grą zgromadzonych słuchaczy. Recenzent pochwalił również śpiew panny Marthy Hartstock, która z urzekła swoim miękkim sopranem publiczność i otrzymała wielkie brawa, zwłaszcza po wykonaniu Wiegenliedchen George’a Howard’a Clutsam’a. Pochwalony został również pianista, którego określono jako utalentowanego muzyka, który z wielkim wyczuciem towarzyszył występom śpiewaczki operowej i wiolonczelistki oraz znakomicie zagrał Rapsodię węgierską Nr 12 Franciszka Liszta. Na zakończenie koncertu artyści zagrali wspólnie utwór „Caro mi oben“ Guido Papini’ego.

W podsumowaniu  recenzji jej autor napisał, że fortepian na którym grał Fritz Moebius został wypożyczony z królewskiej preparandy katolickiej.

Marek Żubryd

4 LIKES

Skomentuj jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mission News Theme by Compete Themes.