Kontynuujemy nasz cykl artykułów o historii i ciekawostkach związanych z dawnymi gospodami w Strzegomiu. Przygotował je nasz nieoceniony współpracownik Marek Żubryd. Opracowane przez niego artykuły będziemy publikować na naszych łamach co jakiś czas. A niewielki przecież Strzegom miał się czym pochwalić. W sumie, na podstawie ogłoszeń prasowych zidentyfikowanych zostało aż 31 gospód! Poprzednie części opracowania – tutaj: Od karczmy do karczmy (1): Rynek, Od Karczmy do karczmy (cz. 2): Świdnicka i Kasztelańska.
Jauerstraße (Tadeusza Kościuszki) – Goldenes Schwerdt
Gospoda „das goldene Schwert“ (Pod złotym Mieczem) mieściła się na ulicy T. Kościuszki (Jauerstraße 19). Najstarsze ogłoszenie prasowe zachowało się z lutego 1875 roku i nie dotyczyło działalności restauracji, lecz wypożyczania koni do wozów i dorożek.
W sierpniu 1880 roku w ogrodzie tej gospody postawiono mały domek, w którym pan Kreiser z Wrocławia prezentował mieszkańcom ruchomą dioramę pod nazwą „Teatr Borusia”. Zobaczyć można było wówczas poruszane mechanizmem zegarowym sceny z koronacji papieża Leona XIII, Parady trzech cesarzy w Berlinie, sceny z ukrzyżowania Chrystusa, zderzenie dwóch okrętów wojennych „Großer Kurfürst“ i „König Wilhelm“ oraz paradę floty wojennej w Kilonii. Natomiast we wrześniu tego samego roku mieszkańcy miasta mogli oglądać pokaz nowego angielskiego aparatu do nurkowania skonstruowany w Londynie przez mechanika A. Siebe. Prezentacji miał dokonać nurek A. Mehlich. Aparat ważył 180 funtów i umożliwiał wielogodzinną pracę pod wodą.
Jauerstraße (Tadeusza Kościuszki) – Feldschlößchen
Gospoda „Feldschlößchen“ (Polny Zameczek) została wybudowana przed rokiem 1868 a w książce adresowej z 1905 roku została zapisana pod numerem 47. 15 listopada 1868 roku jej właściciel pan L. Christoph zaprosił na uroczyste poświęcenie lokalu.
Właściciele i dzierżawcy organizowali dużo zabaw tanecznych. Lokal posiadał nie tylko dużą salę do tańca ale także scenę teatralną, na której występowali przede wszystkim amatorzy z różnych strzegomskich towarzystw, np. z okazji rocznicy założenia organizacji. Występowali też zawodowi aktorzy, jak np. w roku 1892 już na powiększonej sali teatralnej, aktorzy z teatru Victoria z Wrocławia. Gospoda posiadała również kręgielnię i strzelnicę, w której organizowano zawody, a głównymi nagrodami były zwierzęta. Strzelnica posiadała ruchome tarcze przedstawiające zwierzęta.
W lipcu 1881 roku na scenie tej gospody wystąpił Wielki Afrykański Teatr Małp” (großes Afrikanisches Affen-Theater) pana G. Taddei. Natomiast w sierpniu 1882 w pobliżu gospody rozbił swoje namioty wielki cyrk C. Merkel’a, który prezentował nie tylko przedstawienia teatralne ale także wystawę zoologiczną i pokaz działania prądu elektrycznego.
W roku 1890 nowy właściciel Paul Scholz zaprosił na poświecenie wyremontowanego i powiększonego lokalu. W ogłoszeniu zaznaczył, że wybudowano i wyposażono w scenę teatralną dużą salę. Stałym gościem w gospodzie była orkiestra miejska, która dawała koncerty i grała do tańca.
Zabawy taneczne były powodem nie tylko do wesołego spędzenia wolnego czasu ale i bójek. W niedzielę 25 czerwca 1876 roku doszło do sprzeczki między urlopowanym zielonym huzarem a czeladnikiem szewskim i rzeźnickim. Sytuację udało uspokoić się gospodarzowi lokalu ale w drodze powrotnej do domu huzar został napadnięty i pobity i to własną szablą, którą wyrwali mu napastnicy. Napastnicy następnie zanieśli „zdobyczną szablę” na posterunek i zdziwili się bardzo, gdy strażnik ich aresztował.
Bahnhofstraße (Aleja Wojska Polskiego) – Zur Eisenbahn, nr 17
Gospoda „Zur Eisenbahn“ według książek adresowych z 1905 i 1933 roku znajdowała się pod numerem 17. Na pocztówkach widać ją dokładnie na skrzyżowaniu obecnej Al. Wojska Polskiego z ulicą Bankową (Bahnhofstraße i Ziganstraße). Pierwsze ogłoszenie pochodzi z 14 marca 1868 roku i dotyczy kupna gospody przez pana G. Vogta. Oznacza to, że gospoda powstała wcześniej, prawdopodobnie, gdy została wybudowana linia kolejowa i stacja Strzegom Główny do czego nawiązuje jej nazwa.
Właściciele gospody organizowali często potańcówki i takie ogłoszenia ukazywały się najczęściej. Gospoda była miejscem spotkań miejscowych towarzystw, z których należy wymienić: „Freundschaftsbund“, Militär-Kameraden-Verein, i Gesangverein Liedertafel (ta ostatnia organizacja była charakterystyczna dla niemieckich amatorskich chórów męskich XIX w., śpiewających pieśni biesiadne w prostym, niewyszukanym układzie — stąd tzw. styl Liedertafel.)
Bahnhofstraße (Aleja Wojska Polskiego) – Kaiserhof, nr 19
Gospoda „Kaiserhof” (Dwór cesarski) znajdowała się w pobliżu gospody „Zur Eisenbahn” pod numerem 19. Niestety nie zachowało się żadne zdjęcie. Pierwsze ogłoszenie pochodzi z grudnia 1887 roku i dotyczy zaproszenia na degustację piwa Radeberger. Właścicielem gospody był wówczas pan August Götting, który organizował święto piwa tzw. Bockfest, na które goście musieli przyjść ubrani w specjalne kaptury lub czapki tzw. Bockkappen und Bockmützen. Organizował również specjalne spotkania dla pań przy kawie (Damen-Caffee).
We wrześniu 1889 roku gospodę przejął pan Franz Linke, który w styczniu 1880 roku po odnowieniu lokalu zaprosił na wieczór muzyczny, na którym wieczorem miał został wprowadzony Gambrinus wraz ze świtą. Wieczór miał uświetnić swoim występem wrocławski komik Max Hornig.
Bahnhofstraße (Aleja Wojska Polskiego) – Goldener Anker
Gospoda „zum goldenen Anker“ (Pod złotą Kotwicą) znajdowała się według książek adresowych z 1905 i 1933 roku pod numerem 23, niestety nie zachowało się żadne zdjęcie przestawiające gospodę. Pierwsze ogłoszenie prasowe reklamujące tą gospodę zachowało się z gazety „Striegauer Stadtblatt” z października 1876 roku i dotyczyło zaproszenia na kolację z kiełbaskami. Pod ogłoszeniem podpisał się pan E. Wallhof.
Gospoda posiadała bilard i kręgielnię, ale zachowało się mało ogłoszeń informującym o organizowaniu tam, tak jak w innych gospodach, zawodów w tych grach. Najwięcej ogłoszeń dotyczy zaproszeń na kolacje.
Bahnhofstraße (Aleja Wojska Polskiego) – Stadt Breslau, nr 27
Gospoda „Stadt Breslau” znajdowała się pod numerem 27 i została wybudowała w roku 1876 przez pana Juliusa Kleina, który wcześniej był dzierżawcą gospody „grüne Eiche”. Jej uroczyste otwarcie i poświęcenie odbyło się 14 sierpnia 1876 roku. W lipcu 1877 roku pan Klein zapraszał na uroczyste otwarcie kolumnady w ogrodzie i zorganizował z tej okazji gratisowy koncert.
Jeżeli chodzi o menu to ta gospoda wyspecjalizowała się w potrawach z flaków, na które zapraszano bardzo często (od 1876 do 1880 ukazało się 27 ogłoszeń zapraszających na Kaldaunen-Essen). Gospoda posiadała stół bilardowy
Bahnhofstraße (Aleja Wojska Polskiego) – Rautenkranz, nr 44
Hotel „Rautenkranz“ (Ruciany wianek) został wybudowany na początku XX wieku przy ulicy Bahnhofstraße nr 36b, (według książki adresowej z 1905 roku pod nr 44), w pobliżu placu sportowego, przez właściciela fabryki P. Bömelta i wyposażony we wszystkie udogodnienia i nowinki techniczne ówczesnych czasów. Hotel został uroczyście otwarty i poświęcony w niedziele 19 października. Na uroczystość zapraszał dzierżawca hotelu Wilhelm Winkler. Hotel i restauracja zostały wybudowane na początku XX wieku, ale tradycjami nawiązywały do starych gospód i również tutaj organizowano świniobicia, święta piwa Bockbier i koncerty orkiestr.
W październiku 1905 roku hotel kupił Georg Gäbler i zapraszał swoich gości w każdą niedzielę na golonkę (Eisbein).
W październiku 1910 roku hotel ponownie został sprzedany i nowym właścicielem został pan J. Hartelt, który do tej pory był dzierżawcą restauracji pod Górą Krzyżową. Niestety wkrótce doszło do wybuchu wojny i działalność hotelu została ograniczona a w prasie lokalnej brak ogłoszeń reklamujących ten hotel.
Bahnhofstraße (Aleja Wojska Polskiego) – Drei Bergen, nr 62
Gospoda „Drei Bergen“ (Trzy Góry) nawiązywała swoja nazwą do położenia miasta pod trzema Górami – Szeroką (Breitenberg), Górą Jerzego (Georgenberg) i Spitzbergiem zwanym później Górą Krzyżową. Pierwsze ogłoszenie prasowe które zachowało się pochodzi z gazety „Allgemeiner Anzeiger” z 29 kwietnia 1854 roku i zawiera interesujące motto zamieszczone przez właściciela pana C. W. Zehge.
Motto:
Satan hat den Schnaps erfunden,
Für die Höll‘ und ihre Kunden,
Fort mit ihm, fort, fort zur Hölle,
Uns verlasse der Geselle.
Szatan stworzył wódkę
Dla piekła i jego klientów,
Precz z nim, precz, precz do piekła,
Niech opuści nas ten kolega.
Z okazji otwarcia lokalu pan Zehge zapraszał na degustacje win zarówno niemieckich jak i zagranicznych i przypominał, że dobre wina mogą z powodzeniem zastąpić wódkę na wszelakich imprezach rodzinnych i to bez zwiększania kosztów. Stąd zapewne to motto zniechęcające do picia wódki i zastąpienia jej winem.
W gospodzie a właściwie winiarni (Weinschank), jak w pierwszych ogłoszeniach określano lokal wystawiano przedstawienia teatralne na cele charytatywne W 1856 roku wystawiono dwa przedstawienia w marcu i listopadzie. Na pierwszym zaprezentowano burleskę „der Muthwillige” a na drugim komedię „Armuth und Edelstein”.
Bahnhofstraße (Aleja Wojska Polskiego) – Der Schwarze Rabe, nr 68
Gospoda „Zum schwarzen Rabe“ (Pod czarnym Krukiem) mieściła się przy ulicy Bahnhofstraße 68 (Al. Wojska Polskiego) za stacja Strzegom Główny. Pierwsze ogłoszenie prasowe zachowało się z września 1844 roku, czyli kiedy Strzegom nie miał linii kolejowej. Właściciel gospody pan Carl Schober zapraszał na kręgle a główną wygraną był drób. Duża odległość od miasta przyciągała do gospody zapewne tylko mieszkańców z najbliższej okolicy lub przyjezdnych, jadących od strony Wrocławia. Dlatego brak jest ogłoszeń reklamujących te gospodę. Następne pochodzi dopiero z czerwca 1892 roku. Gospodę kupił wówczas dotychczasowy dzierżawca restauracji pod Górą Krzyżową Emil Sander. Reklamował wówczas nie tylko gospodę ale i wypielęgnowany ogród oraz piwa, zarówno miejscowe jak i zagraniczne. W następnym ogłoszeniu poinformował klientów, że dostał wreszcie wcześniej zapowiadane dwa żywe kruki.
W lipcu 1892 roku z okazji święta (Radfahrer-Fest) organizowanego przez Klub Rowerowy (Radreiter-Club) zapraszał na kawę z ciastem, np. Tort pomarańczowy lub orzechowy, rogaliki wiedeńskie oraz lody: waniliowe, ananasowe. Do picia proponował poza piwem, także Maitrank lub lemoniadę. Jako dania główne serwowano: pieczoną cielęcinę, wieprzowinę, mięso duszone, sznycel i pieczeń z rusztu.
Pan Sander swoje piwo reklamował jako świetny środek prewencyjny przeciwko cholerze. Jako dowód przytaczał informacje z gazety „Hamburger Tagesblatt“, według której zarówno browarnicy, jak bednarze i inni pracownicy pracujący przy warzeniu piwa nigdy nie chorowali na cholerę. Oferował piwo czeskie, legnickie oraz oczywiście strzegomskie.
Cdn.
Marek Żubryd
8 LIKES
Skomentuj jako pierwszy!