Prezydent Jacek Drobny nie żyje…

3 stycznia 2022 roku po ciężkiej chorobie zmarł w wieku 63 lat Jacek Drobny, pierwszy demokratycznie wybrany w 1990 roku prezydent Świdnicy.

Urodził się 10 lipca 1958 roku w Świdnicy. W latach 1977-1981 studiował na Uniwersytecie Wrocławskim na Wydziale Geografii, a następnie w latach 1981-1988 na Wydziale Filozofii. Podczas studiów należał do Stowarzyszenia Zrzeszenie Studentów Polskich i był redaktorem pisma Szermierz. W latach 80. zaangażował się w działalność opozycyjną. Już w 1980 roku razem z Andrzejem Dziewitem organizował wrocławski Ruch Nowej Kultury. Współorganizował między innymi  Wielkanocny Marsz Pokoju w marcu 1981 we Wrocławiu. Rok później, w lutym 1981 roku był współinicjatorem  strajku solidarnościowego na Uniwersytecie Wrocławskim  w sprawie rejestracji NZS, a jesienią uczestnikiem strajku okupacyjnego w WSI w Radomiu Był założycielem Klubów Rzeczypospolitej Samorządnej Wolność-Sprawiedliwość-Niepodległość.

Represje

Za swoją działalność opozycyjną Jacek Drobny  był poddawany represjom. 18 stycznia 1982 roku został zatrzymany i był  przetrzymywany w Areszcie Śledczym Komedy Wojewódzkiej MO w Wałbrzychu, a następnie internowany w Ośrodku Odosobnienia w Kamiennej Górze i w Głogowie. Został zwolniony 21 maja 1982.  W latach 1982-1985 był redaktorem i kolporterem pism podziemnych i ulotek. W tym samym czasie, do 1984 roku był współpracownikiem Sekcji Informacyjnej RKS Dolny Śląsk (w kontakcie z Leszkiem Budrewiczem), łącznikiem ze strukturami „Solidarności” w Świdnicy (Helena Stefanicka, Stanisław Walczak, Andrzej Patejczuk), w Wałbrzychu (Józef Gruszka, Józef Zalas); współpracownikiem Ruchu Społecznego Solidarność, autorem w prasie podziemnej (m.in. pod ps. Jan Kasztan), działaczem podziemnego NZS i animatorem ruchu samokształceniowego studentów. Był też członkiem  Senatu Uniwersytetu Wrocławskiego, reprezentantem studentów Wydziału Filozoficzno-Historycznego, założycielem i pierwszym przewodniczącym Samorządu Studenckiego Uniwersytetu oraz… współpracownikiem grup artystycznych Luxus, Miki Mauzoleum i zespołu rockowego Klaus Mitffoch!

Pierwsze wybory

27 maja 1990 roku jako 32-latek w pierwszych demokratycznych wyborach samorządowych został prezydentem Świdnicy. Były to pierwsze w III RP w pełni wolne wybory. Przywrócenie samorządności wspólnot lokalnych uznane zostało za jedną z najważniejszych reform okresu transformacji ustrojowej. Na stanowisku prezydenta Jacek Drobny zastąpił 16 czerwca 1991 roku Adama Markiewicza, członka PZPR, który tę funkcję pełnił od 1982 roku.

Prezydentura Jacka Drobnego zbiegła się w czasie z kryzysem gospodarczym w kraju, co utrudniło mu w dużym stopniu efektywne zarządzanie miastem. Mimo to udało mu się zrealizować część planów, m.in. zreformował sposób zarządzania miastem, powołując do jego władz wiele nowych, utalentowanych osób – m.in. wiceprezydentów Jacka Łapacza (zginął później w wypadku samochodowym) czy Piotra Mielnika. Za kadencji Jacka Drobnego Świdnicę opuściły ostatecznie jednostki Armii Radzieckiej i jego administracja musiała zmierzyć się z koniecznością szybkiego zagospodarowania mienia posowieckiego, co udało się w znakomitej części.

Po krótkim okresie przerwy wznowił wydawanie miejskiego wówczas tygodnika Wiadomości Świdnickie, którego pierwszym redaktorem naczelnym został Mirosław Sośnicki, a krótko po nim Beata Moskal-Słaniewska. Ta ostatnia przyjechała do Świdnicy na zaproszenie Jacka Drobnego zaraz po studiach dziennikarskich.

Odwołanie

Za kadencji prezydenta Drobnego podpisany został także w 1990 roku układ partnerski pomiędzy 30-tysięcznym miastem Biberach (Badenia-Wirtemberga, Niemcy) a Świdnicą.  Była to pierwsza umowa, jaka powiązała miasto z partnerem zagranicznym. Od początku współpracy rozwijano szerokie kontakty – nie tylko oficjalne, a także nieformalne – między towarzystwami partnerskimi, młodzieżą i dziećmi, harcerzami i strażakami. Współpraca ta kontynuowana była przez następnych kilkanaście lat, chociaż w ostatnim czasie jakby osłabła.

Jednym z projektów Jacka Drobnego, którego nie udało mu się zrealizować, było założenie Banku Świdnickiego. Koncepcja stała się kością niezgody z częścią przedstawicieli ówczesnego biznesu świdnickiego i środowiska samorządowego. W efekcie Rada Miejska odwołała Jacka Drobnego z funkcji prezydenta jesienią 1991 roku, powołując na jego miejsce Krzysztofa Duniewskiego (zm. 12 czerwca 2020 roku).

Poza Świdnicą

W latach 1991-1994 Jacek Drobny pełnił funkcję prezesa zarządu, zarządcy komisarycznego w spółce Renifer w Świdnicy. Wobec pogłębiającego się kryzysu zakładu nie udało się uratować, o co w późniejszych latach był obwiniany. W roku 1995 działalność zawodową związał z Towarzystwem Finansowo-Leasingowym, w którym pełnił funkcję członka zarządu, dyrektora handlowego oddziału w Warszawie i dyrektora oddziału we Wrocławiu. W latach 1996-1998 był prezesem zarządu spółki Preem Petroleum Wielkopolska, w roku 2000 objął funkcję wiceprezesa zarządu ds. finansowych Telefonii Dialog, w roku 2006 został wiceprezesem zarządu ds. finansowo-administracyjnych spółki KGHM Cuprum, w latach 2011-2017 pełnił funkcję dyrektora bankowości korporacyjnej PKO Bank Polski, natomiast w maju 2017 roku został powołany na stanowisko prezesa zarządu KGHM TFI. Od października 2019 roku był członkiem zarządu Alior Leasing.

W wyborach samorządowych w 2018 roku wystartował z ramienia PiS jako kandydat na prezydenta miasta, przegrywając z Beatą Moskal-Słaniewską. Uzyskał jednak wówczas mandat radnego Rady Miejskiej w Świdnicy kadencji 2018-2023. Pod koniec listopada 2019 roku zrzekł się tej funkcji.

Tłumacząc swoją zaskakującą decyzję mówił o odpowiedzialności wobec mieszkańców: „Obowiązki radnego to nie tylko uczestniczenie w sesjach, ale także praca w komisjach Rady Miejskiej, spotkania z mieszkańcami, uczestniczenie w takich wydarzeniach, jak niedawne debaty na temat zieleni miejskiej. Podjąłem działalność zawodową poza Dolnym Śląskiem i okazało się, że nie mogę pogodzić tej aktywności z obowiązkami radnego (…) Być może jest fatum wiszące nade mną, że nie mogę zagościć w samorządzie świdnickim na dłużej, niż na jeden rok – nawiązując do faktu krótkiego sprawowania urzędu prezydenta Świdnicy w latach 1990-1991.

W uznaniu jego zasług jako działacza opozycyjnego w 2013 roku został odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności.

Wspomnienie

O Jacku Drobnym pięknie na swoim profilu na Facebooku napisał były prezydent Wrocławia Bogdan Zdrojewski:

Jacek Drobny nie żyje, miał 63 lata. Razem studiowaliśmy filozofię (1979-1983). Razem działaliśmy w NZS-e. Także w 1990 roku rozpoczęliśmy aktywność w samorządzie terytorialnym. Ja we Wrocławiu, On w Świdnicy. W stworzonym przeze mnie klubie PROGRESS umieściliśmy Ruch Nowej Kultury, której był współorganizatorem (źródło Pomarańczowej Alternatywy). Bez wątpienia postać wyjątkowa. Na poniższym zdjęciu na tle plakatu do referendum o pozbawieniu Uniwersytetu Wrocławskiego patrona (Bolesława Bieruta). By nie marnować czasu ,szybko inicjały komunistycznego działacza zamieniliśmy na BB (Brigitte Bardot). Razem z śp. Wacławem Żołyńskim zamalowywaliśmy stare tablice. Jacek był zawsze kreatywny, ambitny i ciekawy świata. Balansował przez wiele lat pomiędzy ambicjami bycia intelektualistą, artystą a dobrze sytuowanym biznesmenem. Został po troszę każdym.

Jacek Drobny pochowany został 8 stycznia 2020 roku na cmentarzu w Wirach (powiat świdnicki, gmina Marcinowice). Uroczystość pogrzebową poprowadził świdnicki biskup pomocniczy Adam Bałabuch. W ostatnim pożegnaniu bliskim zmarłego towarzyszyli m.in. przewodniczący Rady Miejskiej – Jan Dzięcielski oraz radni Rady Miejskiej w Świdnicy, wiceminister oraz były prezydent Świdnicy – Wojciech Murdzek, były prezydent Świdnicy oraz ostatni wojewoda wałbrzyski – Bolesław Marciniszyn, były prezydent Wrocławia – Bogdan Zdrojewski, poseł do Parlamentu Europejskiego – Anna Zalewska, wójt gminy Marcinowice – Stanisław Leń, kapelan świdnickiej Solidarności ks. Tadeusz Faryś oraz jeden z liderów Konfederacji Grzegorz Braun.

I na koniec osobista refleksja… Kiedy na przełomie lat 80./90. zaczynałem swoją przygodę z dziennikarstwem w rodzinnej Świdnicy, zmiany społeczno-polityczne w Polsce sprawiły, że prezydentem miasta został zaledwie 32-letni Jacek Drobny. Nie znaliśmy się wówczas, chociaż kiedyś – via redaktor naczelny Wiadomości Świdnickich – otrzymałem „przesłanie” od prezydenta, aby w końcu… skończyć przydługi cykl o Zamkach księstwa świdnickiego w tygodniku i zacząć coś pisać o samej Świdnicy. Tak naprawdę z Jackiem Drobnym los zetknął mnie bliżej kilka lat temu. Odbyliśmy kilka rozmów, które zawsze schodziły na temat historii. Jacek Drobny interesował się nią na wielu płaszczyznach. Rozmowy te były naprawdę interesujące. Podczas jednego ze spotkań powiedział mi, że zawsze interesowało go życie i praca Mikołaja Kopernika. Zbierał materiały i literaturę na jego temat, mówił, że chciałby kiedyś napisać o nim książkę. Nie zdążył… Był błyskotliwym rozmówcą, o nieprzeciętnej inteligencji i bystrości. Był też osobą bezkompromisową i bardzo niezależną, co w połączeniu z mówieniem „bez znieczulenia” tego co myśli, przysparzało mu wielu wrogów. Ci, którzy mieli jednak okazję stać się jego przyjaciółmi i poznać go „od podszewki” – ja nie miałem tej przyjemności – twierdzili, że był osobą nietuzinkową. Andrzej Dobkiewicz

9 LIKES