Press "Enter" to skip to content

Bohaterów Getta 2-12: Uruchomić wyobraźnię (cz. 1)

Spread the love

Latający piekarz, skandal obyczajowy, kontynuacja rzemiosł od czasów średniowiecza, rodziny uprawiające ten sam zawód przez kilka pokoleń… Historie nieznane i niesamowite. A wszystkie związane z miejscem, gdzie jeszcze do lat 60. XX wieku wznosiły się stare kamieniczki prze dawnej Peterstrasse nr 2-12 (ulicy Piotrowej). Dziś nie ma już kamieniczek, a w tym miejscu stoi „nowy” blok mieszkalny, który ma adres Bohaterów Getta 2-6. Pozostały zapomniane całkowicie historie związane z tym miejscem, które postanowili odkryć na nowo autorzy tego szkicu, zdopingowani miłą wiadomością od Anny i Jana Dzidek: (…) Życzymy nieustającego zaangażowania w wyszukiwaniu perełek i okruchów historii naszego miasta i nie tylko. Oczywiście nadal z niecierpliwością będziemy wyczekiwać artykułów i zdjęć zamieszczanych  na stronie Świdnickiego Portalu Historycznego, a jeżeli uda się Panom opisać którąś z wymienionych w poście kamienic przy ul. Bohaterów Getta, to będziemy bardzo wdzięczni – napisali do nas świdniczanie.

Gdy będą Państwo przechodzić ulicą Bohaterów Getta w Świdnicy, owych starych domów już Państwo nie zobaczą. Ale mamy nadzieję, że po lekturze cyklu artykułów na ich temat, uruchomią Państwo swoją wyobraźnię i przypomną sobie niektóre z opisanych tu historii. A ponieważ będą to pierwsze domy przy obecnej ulicy Bohaterów Getta, które opisujemy na Świdnickim Portalu Historycznym, na początek trochę informacji o samej ulicy…

***

Dawna ulica Piotrowa (Bohaterów Getta) na planie widokowym miasta z 1623 roku. U dołu kompleks umocnień bramy św. Piotra i św. Pawła

W XIII wieku obok starej osady słowiańskiej w okolicach obecnej ulicy Piekarskiej, na wzgórzu lokowane zostało nowe miasto, na prawie niemieckim. Niestety, nie zachował się dokument lokacyjny i dokładna data nie jest znana. Historycy owo lokowanie Świdnicy kładą na lata 40. XIII wieku, ale na pewno przed 1267 rokiem, z którego to pochodzi najstarszy znany dokument (3 września), mówiący o Świdnicy jako o mieście (civitas). Nowo założone miasto miało powierzchnię 1,5 łana i zostało podzielone na parcele, przy czym najwcześniejsza zabudowa obejmowała zachodnią część obecnego Rynku oraz działki przy obecnej ulicy Grodzkiej i Kotlarskiej. Miasto zostało założone wzdłuż starej podsudeckiej drogi handlowej zwanej semita Bohemiae ze Zgorzelca na zachodzie od Nysy, a niejako miejską osią tego szlaku były obecne ulice Grodzka i Kotlarska oraz Długa i Kazimierza Pułaskiego. Prostopadły do nich układ komunikacyjny tworzył także pierwotnie „wchodzące” do Rynku obecne ulice Franciszkańska, Łukowa, Trybunalska i Bohaterów Getta. Układ ten został zaburzony w I ćwierci XIV wieku, kiedy to po wschodniej i zachodniej stronie jatek mięsnych (przebiegających wzdłuż osi obecnej ulicy Środkowej), wytyczono nowe parcele pod zabudowę w trzech blokach (po stronie wschodniej) i jednym bloku (po stronie zachodniej). Ten ostatni blok spowodował przesunięcie wschodniej pierzei Rynku i zmniejszenie jego powierzchni, co skutkowało zablokowaniem bezpośredniego wyjścia z tych ulic na plac rynkowy.

Jest więc obecna ulica Bohaterów Getta jedną z najstarszych w mieście. Zaczynała się niemal naprzeciwko jatek mięsnych i ciągnęła się aż do bramy miejskiej, która początkowo nosiła nazwę bramy Poszewniczej, następnie św. Piotra i św. Pawła, a z czasem tylko św. Piotra (Piotrowa) Kiedy w latach 1764-1766 wzmacniano wewnętrzny pierścień umocnień twierdzy, przed wszystkimi bramami miejskimi wybudowano nowe umocnienia. Jedyną, która nie uległa takiemu wzmocnieniu była brama św. Piotra, przy której nie wzniesiono tzw. przedmościa z uwagi na to, że utrudniałaby komunikację pomiędzy miastem a Kościołem Pokoju. Dlatego nową bramę św. Piotra z umocnionym przedmościem wzniesiono u wylotu obecnej ulicy Mennickiej, a dotychczasową bramę u wylotu Bohaterów Getta, przemianowano na Furtę Kościelną. Kres obu bramom położyła likwidacja umocnień twierdzy, prowadzona w Świdnicy na ogromną skalę od 1867 roku.

Za bramą Piotrową znajdowała się inna budowla, warta wspomnienia. To kościółek przybramny pw. św. Piotra i św. Pawła, jeden z tych, które znajdowały się przy każdej bramie miejskiej od czasów średniowiecza.

Wspomniany kościołek był prawdopodobnie najstarszym z nich i w źródłach jest wspominany już w 1323 roku. Wiadomo, że jej współfundatorem był niejaki Heinrich Schreiber, prawdopodobnie pisarz miejski, który przeznaczył na ten cel ¼ grzywny srebra.

Furta Kościelna (dawna brama św. Piotra i św. Pawła na krótko przed jej rozbiórką – widok od strony ulicy Piotrowej (ok. 1867 r.). Z lewej strony dobrze widoczny podjazd na wał dla armat

Ciekawostką jest, że w okresie budowy kościoła parafialnego to właśnie w kościółku św. Piotra i św. Pawła odbywały się msze święte dla świdniczan w każde niedziele, poniedziałki i piątki. W kościółku oprócz ołtarza związanego z jego patronami, znajdował się także ołtarz poświęcony św. Jadwidze Śląskiej. Wiadomo także (informacja z 1471 roku), że przy tym kościółku, czy też jak czasami jest nazywany kaplicy przybranej znajdował się niewielki cmentarz. Kiedy w XV wieku, w związku z rozwojem sztuki wojennej rozpoczęto wzmacnianie średniowiecznych obwarowań Świdnicy, kościółek został rozebrany i zbudowany od nowo, a przy okazji włączony w system umocnień bramy św. Piotra i św. Pawła. Kres jego istnieniu położyła wojna siedmioletnia. W kościółku, który nie był już używany w tym czasie do celów sakralnych, urządzono laboratorium, w którym na potrzeby garnizonu wojskowego produkowano i składowano proch. Podczas oblężenia twierdzy świdnickiej przez wojska pruskie, 30 września 1762 roku, pocisk artylerii pruskiej trafił w kościółek, a zapalenie się składowanego w nim prochu sprawiło, że wyleciał on w powietrze. Nigdy nie został już odbudowany.

Wspomniano już, że pierwotnie obecna ulica Bohaterów Getta nazywała się Świętego Piotra i Pawła. Niewykluczone, że było to związane z patronatami obu świętych, gdyż ulica prowadziła w stronę glinianki zwanej Czarnym Rowem, skąd czerpano glinę wykorzystywaną w budownictwie, a jak wiadomo św. Piotr jest między innymi patronem różnego rodzaju prac wydobywczych i kopalin.

Furta Kościelna (dawna brama św. Piotra i św. Pawła na krótko przed jej rozbiórką – widok od strony tzw. zewnętrznej ulicy Piotrowej – obecnie Kościelnej (ok. 1867 r.).

Jeszcze w średniowieczu zapomniany człon w postaci imienia św. Pawła związany był z kolei z patronatem tego świętego nad poszewnikami i płóciennikami, który zresztą mieli swoje domy i warsztaty w pobliżu – przy dawnej ulicy Poszewniczej (Poszewkarska, Poszewników, obecnie ulica Przechodnia), dość często w popularnych opracowaniach utożsamiana błędnie z ulicą Świętego Piotra i Pawła. Dość szybko człon z imieniem tego ostatniego patrona uległ zapomnieniu, w każdym razie ulica Bohaterów Getta zaczęła być nazywana ulicą Świętego Piotra, a następnie Piotrową. Ta ostatnia nazwa w niemieckim brzmieniu Peterstrasse przetrwała do maja 1945 roku. Początkowo nie zmieniła jej także polska administracja i  do 1948 roku obowiązywała podobno bardzo krótko nazwa Piotrowa, a następnie… Piotrkowska. Dopiero w 1948 lub 1949 roku zmieniono jej nazwę na Bohaterów Getta. Nota bene nazwa to jest nielogiczna, nie precyzuje bowiem o bohaterów jakiego getta chodzi, a nawet jeżeli inicjatorzy tej zmiany mieli na myśli bohaterów wielu gett, jakie istniały na ziemiach polskich w czasie drugiej wojny światowej, to nazwa powinna brzmieć Bohaterów Gett – co brzmi dość pokracznie.

Nieistniejący budynek przy ulicy Bohaterów Getta 19 (Źródło: www.polska-org.pl)

Zostawiając jednak na boku te dywagacje, przez przypadek – raczej nie należy sądzić, że polska administracja miała aż tak szczegółową wiedzę historyczną na temat tego miejsca – nadając imię związane z Żydami zabitymi w gettach podczas II wojny światowej, nawiązała do historycznego aspektu związanego z tą arterią, bowiem w średniowieczu kilka domów przy niej stojących było własnością świdnickich Żydów.

Zasadnicze powody dla nadania dawnej ulicy Piotrowej nowej nazwy – Bohaterów Getta były jak się wydaje zupełnie inne. Miasto stanowiło bowiem aktywne skupisko Żydów, którzy od maja 1945 roku osiedlali się w Świdnicy. Była ona jedną z wielu miejscowości zasiedlanych w ramach tzw. osiedla żydowskiego na Dolnym Śląsku. Osiedlali się tu zarówno Żydzi przybywający na Dolny Śląsk specjalnymi transportami, jak również ci, którzy opuścili obozy koncentracyjne. Rozwijali oni bardzo aktywną działalność – powstał między innymi Komitet Żydowski, Kongregacja Wyznania Mojżeszowego, Żydowskie Towarzystwo Kultury i Sztuki, zakładano także żydowskie spółdzielnie pracy.  W połowie 1946 r. w Świdnicy mieszkało już ok. 2400 osób narodowości żydowskiej, tworzącej stosunkowo silną i wpływową społeczność w mieście. Rozwój społeczności żydowskiej na całym Dolnym Śląsku i w Świdnicy został wyhamowany przez komunistyczne władze pod koniec 1949 roku, kiedy odgórnie zaczęto likwidować instytucje żydowskie i partie polityczne, szkolnictwo oraz spółdzielczość. W 1950 roku finałem tych działań było powstanie Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów (z połączenia Centralnego Komitetu Żydów w Polsce i Żydowskiego Towarzystwa Kultury i Sztuki), już pod kontrolą władz komunistycznych. W międzyczasie jednak – jak już wspomniano – zmieniona została nazwa ulicy z Piotrowej na Bohaterów Getta i ta nazwa funkcjonuje do chwili obecnej.

Nieistniejący budynek nr 9, jaki wznosił się na rogu obecnych ulic Bohaterów Getta i Kazimierza Pułaskiego. Jego dłuższa, boczna elewacja wyznaczała linię zabudowy wschodniej pierzei dawnej ulicy Piotrowej (Kolekcja: Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy)

Kończąc ten wątek warto dodać, że w nieistniejącym już budynku przy tej ulicy (nr 19) w latach 1945-1949 roku miało siedzibę między innymi Zjednoczenie Syjonistów Demokratów „Ichud”, będąca liberalna partią syjonistyczną, której głównym celem działalności było postanie państwa żydowskiego w Palestynie. Wcześniej, w budynku tym swoją siedzibę do 1910 roku miała świdnicka loża masońska „Herkules”.

Pierwotna zabudowa obecnej ulicy Bohaterów Getta nie odbiegała od pozostałej zabudowy z tego okresu na terenie miasta. Tworzyły ją drewniane domy lub o konstrukcji szachulcowej pod którymi znajdowały się murowane z kamienia i nakryte sklepieniem komory, konstrukcyjnie nie połączone z nadbudową. Zarówno same budynki, jak i znajdujące się pod nimi komory nie zajmowały początkowo całej szerokości poszczególnych parcel, bowiem między domami istniały przerwy. Były one stopniowo likwidowane podczas przebudów domów na murowane już od I połowy XIV wieku. W przeciwieństwie do zabudowy samego Rynku oraz wszystkich ulic do nich „wpadających”, jedynie w domach przy Bohaterów Getta nie miały one podcieni, charakterystycznych dla budownictwa miejskiego w średniowieczu.

Trudno jest w sposób pewny i wyczerpujący ustalić szczegółowo zmiany w zabudowie ulicy (wyjąwszy zachowaną w większości do XIX wieku jej pierwotną parcelację). Związane to jest z szeregiem czynników w postaci pożarów miasta i wojen, jak również ze sporymi brakami, z jakimi mamy do czynienia w źródłach, jeżeli chodzi o niektóre okresy.

Zabudowa ulicy Bohaterów Getta niszczona była wielokrotnie i nierzadko doszczętnie. Takie pożary wybuchały między innymi:

 – 2 lipca 1313 roku – w pożarze spłonęło całe miasto, ocalał jedynie murowany kościół parafialny

 – 29 sierpnia 1420 roku – spłonęła cała zabudowa w obrębie murów miejskich

 – 9 maja 1528 roku – pożar wybuchł u krawca Wolfganga Mosera przy ulicy Franciszkańskiej, ogień spalił między innymi połowę domów przy obecnej ulicy Bohaterów Getta

 – 23 marca 1547 roku – pożar wybuchł w słodowni Franza Gellhorna przy obecnej ulicy Kazimierza Pułaskiego. Spłonęło 126 domów w kwartale pomiędzy obecnymi ulicami Bohaterów Getta, K. Pułaskiego i Przechodnią

 – 26 czerwca 1611 r.  – po północy wybuchł pożar w narożnym budynku przy obecnej ul. Bohaterów Getta, w wyniku czego spłonęło 20 domów przy tej ulicy. Źródła wspominają o tym, że w płomieniach zginęła matka z dzieckiem i jeden czeladnik

 – 1 listopada 1757 r. – podczas oblężenia twierdzy świdnickiej przez wojska austriackie rozpoczęło się pierwsze oblężenie przez Austriaków, wskutek ostrzału artyleryjskiego wzniecony został pożar, który ogarnął m.in. domy przy obecnych ulicach Kościelnej, Przechodniej, Pańskiej, Siostrzanej, Teatralnej i Bohaterów Getta

Powyższe zestawienie ujmuje tylko największe i najgroźniejsze żywioły, jakie niszczyły zabudowę naszej ulicy. Nie oznacza to, że XIX i XX wiek były wolne od zmian w architekturze tej arterii. O ile w XIX wieku zmiany wynikały z dokonywanych przebudów, o tyle w II połowie XX wieku zabudowa Bohaterów Getta i sąsiednich ulic uległa prawdziwej hekatombie.

30 września 1952 roku Prezydium Miejskiej Rady Narodowej podjęło decyzję o natychmiastowej rozbiórce 66 domów w centrum miasta. W kolejnych miesiącach i latach rozszerzono tą decyzję o kolejne 151 budynków. To właśnie za sprawą tych decyzji zniesiona została cała zabudowy m.in. ulicy Siostrzanej i Pańskiej. Przy ulicy Bohaterów Getta w pierwszej kolejności rozebrano domy nr 11, 15, 17 oraz 12, a nieco później 1-3-5-7-9-19 oraz 2-4-6-8-10-14 i 16. W ten sposób zmieciono niemal całą zabudowę (bez dwóch domów) od ulicy Kazimierza Pułaskiego, aż do okolic ulicy Przechodniej. Przy ulicy Kazimierza Pułaskiego rozebrano także kamienicę nr 9, której dłuższa elewacja wzdłuż ulicy Bohaterów Getta była przedłużeniem jej lica zabudowy.

Powodem tej niespotykanej w skali dziejów miasta planowej rozbiórki był zły stan techniczny budynków, których piwnice, fundamenty i ściany były zawilgocone i podmywane wodą, spływającą z dziurawych dachów i obróbek blacharskich, co spowodowało zagrzybienie murów ich murszenie i osiadanie. Tyle, że do początków 1945 roku budynki te pełniły swoje funkcje mieszkalne, natomiast w późniejszym okresie pozostawiono je w większości niezasiedlone i niezabezpieczone, co przyczyniło się do ich przyśpieszonej dekapitalizacji. Stan techniczny budynków, które przez 8 lat były pozbawione opieki musiał być bardzo zły, skoro w marcu 1953 roku zdecydowano się zamknąć tą ulicę (i kilka sąsiednich) dla ruchu samochodowego.

Fragment ulicy Bohaterów Getta i bloku mieszkalnego, gdzie niegdyś wznosiły się domy oznaczone numerami 2-12. Patrząc na tą ulicę dzisiaj, trudno nawet domyślić się, że jest to jedna z najstarszych ulic w Świdnicy. Pozbawienie jej zabytkowej zabudowy, całkowicie zmieniło jej wygląd przestrzenny

Z powodu rozbiórki tak dużej ilości budynków, ulica Bohaterów Getta utraciła swój stary śródmiejski charakter i przez wiele lat puste place stanowiły bolesną wyrwę w przestrzeni  architektonicznej tej części miasta. Miejsce po wyburzonych kamienicach i domach użytkowane były w różny sposób, a ostatecznie przeznaczono pod budowę nowych bloków mieszkalnych. Pierwszy z nich (nr 14-16) z 24 mieszkaniami oddany został do użytku 15 lipca 1971 roku, natomiast w miejscu wyburzonych domów nr 2-12, które są tematem niniejszego artykułu, powstał drugi blok (nr 2-6) z 36 mieszkaniami, oddany do użytku 10 czerwca 1972 r. W późniejszym czasie oddano do użytku dwa budynki z mieszkaniami po przeciwnej stronie ulicy (nr 3-5 i 7-9). Praktycznie niezabudowana pozostała zachodnia część odcinka ulicy pomiędzy obecnymi ulicami Siostrzaną i Marii Konopnickiej, jeżeli nie liczyć widoku bocznej elewacji budynku mieszkalno-usługowego (Siostrzana 1-25) oraz parkingu przy sklepie Netto. Przed tymi inwestycjami cały kwartał po zachodniej stronie ulicy Bohaterów Getta był przez długi czas nieużytkiem, w różnych okresach wykorzystywanym na cele „rekreacyjne” (lodowisko, miejsce postoju dla wesołych miasteczek itp.).

Istotną zmianą z ostatnich lat w wyglądzie zabudowy ulicy była rozbiórka XIX-wiecznego domu (z gotyckimi i renesansowymi reliktami) u zbiegu Bohaterów Getta i ulicy Przechodniej 1. W jego miejsce wzniesiono nowy budynek, nawiązujący bryłą do swojego poprzednika, chociaż wyróżniający się dużymi przeszklonymi fragmentami elewacji.

Dziś, gdyby sądzić po aktualnej zabudowie ulicy Bohaterów Getta, trudno byłoby odgadnąć, że jest to jedna z najstarszych ulic w mieście.

cdn.

Andrzej Dobkiewicz & Sobiesław Nowotny (Fundacja IDEA)

22 LIKES

Skomentuj jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mission News Theme by Compete Themes.