Press "Enter" to skip to content

Wałbrzyska 1 – Stary znajomy Feige (cz. 2)

Spread the love

Prezentujemy drugą część szkicu o położonej poza ścisłym centrum miasta jednej z piękniejszych świdnickich kamienic secesyjnych, jaka znajduje się przy obecnej ulicy Wałbrzyskiej 1. Nigdy nie posiadała własnej nazwy, trudno jednak – analizując jej ponad 100-letnią elewację i dzieje, nie nazwać jej… Domem pod Preclem.

Ulica Wałbrzyska na początku XX wieku. Na pierwszym planie z lewej strony stary budynek gospody i gorzelni „Pod dwoma Lwami”. Za nim widoczna zachowana do dziś kamienica przy obecnej ulicy Wałbrzyskiej 1 (Źródło: polska-org.pl)

Poprzednią część (czytaj tutaj: Wałbrzyska 1 – Dom pod Preclem (cz. 1) naszej opowieści przerwaliśmy w 1890 r., kiedy to w dniu 25 lipca wdowa po Friedrichu Weberze – Auguste z domu Bucksch, stała się właścicielką parceli przy ówczesnej Wałbrzyskiej 3 (obecnie Wałbrzyska 1). Brak o niej informacji w źródłach, trudno więc stwierdzić czym się zajmowała i jak długo parcela wraz stojącymi na niej budynkami pozostawała jej własnością lub ewentualnie czy majątek przeszedł na własność dzieci Friedricha Webera – syna Alfreda oraz córki Wally i Gertrude.

Faktem bezspornym jest jednak, że 3 kwietnia 1903 r. właścicielem parceli został mistrz piekarski ze Świdnicy Antoni Feige. Z jego postacią spotkaliśmy się już na Świdnickim Portalu Historycznym przy okazji artykułu o pozostałości dawnych napisów reklamowych, jakie znajdowały się przy jego piekarni, w lokalu przy obecnej ulicy Westerplatte 13, gdzie dziś mieści się zakład szewski (czytaj tu: Historia spod farby).

Poddasze kamienicy z datą jej budowy 1905. Brawa dla wspólnoty mieszkaniowej, która podczas niedawnego remontu elewacji i dachu kamienicy, zachowała starą, ozdobną kratę, wieńczącą szczyt dachu

Anton Feige urodził się w 1854 r. w Broumovie (Czechy) i ok. 1870 roku otworzył piekarnię przy obecnej ulicy Westerplatte 13 (dawniej Reichenbacherstrasse 13). W 1884 roku znacznie rozbudował piekarnię – wówczas już parową, co było nowinką techniczną. Po tym czasie popadł w długi, które jednak spłacił już w 1892 roku, sprzedając za 67 tysięcy marek parcelę w Kamionkach (Steinkunzendorf) w powiecie dzierżoniowskim. W 1908 roku przekazał piekarnię swojemu synowi Fritzowi, zajmując się od tej chwili hurtowym handlem mąką. – Nie był to zresztą jedyny aspekt jego działalności handlowej. Akta donoszą, że parał się handlem parcelami w Bielawie, posiadał również udziały w kinoteatrze w Kluczborku, które zresztą sprzedał. Podczas kryzysu w latach 20. XX wieku wrócił do Świdnicy i zamieszkał z synem, nadal jednak ciągnęło go do interesów, więc od 1921 roku został przedstawicielem handlowym młyna w Siedlimowicach oraz fabryki margaryny, która mieściła się niegdyś w obiektach po starym browarze w Kraszowicach.

Być może pieniądze uzyskane przez niego ze sprzedaży parceli w Kamionkach w 1892 r. wystarczyły nie tylko na pokrycie długów, ale pozwoliły mu także na zakupienie parceli przy obecnej ulicy Wałbrzyskiej 1. Feige nie poprzestał jedynie na kupnie działki. Zapewne krótko po tym przystąpił do wyburzania starych budynków na niej i w latach 1904-1905 wzniósł w tym miejscu kamienicę, która zachowała się w niezmienionej formie do chwili obecnej.

Korytarz wewnątrz kamienicy, prowadzący do klatki schodowej z zachowaną oryginalną posadzką

Czteropiętrową (z poddaszem) kamienicę wyróżniał fragment elewacji wykonany z cegły klinkierowej oraz efektowne zdobienia secesyjne w postaci liści winorośli. Na najwyższej kondygnacji nad bramą wejściową do kamienicy, w roślinnym ornamencie znajduje się data ukończenia domu „1905”. Z prawej strony na dużym wykuszu znajduje się tarcza herbowa wsparta przez dwa lwy, na której wyobrażony został symbol cechu piekarzy – precel. Parter kamienicy został przeznaczony na sklepy, wiadomo, że pierwotnie były ich dwa (po prawej i lewej stronie) z jednym wspólnym wejściem od strony ulicy. W obu sprzedawano pieczywo i „delikatne” wyroby piekarskie – bułki wrocławskie, ciasteczka do herbaty i kawy, słodki chleb oraz sucharki do kawy i… precle.

Nie wiadomo czy sklep z wyrobami piekarniczymi zdołał otworzyć jeszcze budowniczy domu – Anton Feige, czy też jego następca. Dość zaskakujące jest, że prawdopodobnie w kilka miesięcy po wybudowaniu domu, Feige sprzedał go wraz z parcelą innemu mistrzowi piekarskiemu – Adolfowi Langerowi. Miało to miejsce 16 stycznia 1906 r., a za parcelę z nowym domem Langer zapłacił Feigemu 60 tysięcy marek. Wydaje się, że budowniczy domu – Anton Feige przeholował z wydatkami. W każdym razie hipoteka domu była wysoko obciążona i przysporzyła Langerowi wielu problemów.

Klatka schodowa z oryginalnymi podstopniami, balustradą i płytkami na podsadzce

Nie udało się odnaleźć w źródłach zbyt wielu szczegółów na temat osoby Adolfa Langera. Wiadomo, że był mistrzem piekarskim i „od wielu lat” jak czytamy w zapiskach, mieszkał w Świdnicy, dzierżawiąc piekarnię, jaka jeszcze po 1945 r. znajdowała się przy obecnej ulicy Równej 3. Zatrudniał kilku pracowników, a sprzedażą wyrobów piekarniczych i ciastkarskich zajmowała się jego żona. W 1912 r. cieszył się dobrą opinią wśród klientów, ale o mało nie zbankrutował z racji obciążenia hipoteki parceli i domu kwotą 30 tysięcy marek. Spłacił ją jednak już rok później. Z informacji datowanych na 1915 r. wynika, że radził sobie w interesach bardzo dobrze i dopiero ograniczenia nałożone z uwagi na kryzys w Niemczech spowodowany wojną sprawiły, że jego firma nieco podupadła. Ponieważ nie został powołany do wojska (wiek?), mógł nadal osobiście nadzorować pracę piekarni i sklepów, co zapewne przyczyniło się do przetrwania wojennego kryzysu. Pozostawał właścicielem posesji i domu oraz piekarni i sklepów do 2 stycznia 1931 r., kiedy to sprzedał je kolejnemu mistrzowi piekarskiemu. I tak w naszej opowieści pojawił się ostatni przedwojenny właściciel kamienicy przy ulicy Wałbrzyskiej 1 o dziwnie brzmiącym nazwisku Johannes Nandzig.

Cdn.

Andrzej Dobkiewicz & Sobiesław Nowotny

Fundacja IDEA

Zdjęcie główne: Fragment elewacji kamienicy przy ulicy Wałbrzyskiej 1. Wsparta przez dwa lwy tarcza herbowa na której wyobrażony został symbol cechu piekarzy – precel.

9 LIKES

Skomentuj jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mission News Theme by Compete Themes.