Press "Enter" to skip to content

Grodzka 24 (cz. 4): Sölterowie – zasłużeni i zapomniani

Spread the love

Jest w Świdnicy miejsce, gdzie 90 lat temu wznosiła się piękna kamienica o starej, barokowej formie. Owo piękno nie uratowało jej jednak przed wyburzeniem jeszcze przed II wojną światową. Na jej miejscu, średnio dziś zagospodarowanym znajduje się obecnie skwer. Nigdy w tym miejscu nie powstał już żaden budynek, jedynym elementem małej architektury był kiosku RUCH-u, stojący tu przez wiele lat, a wizualnych doznań dostarczała w powojennej rzeczywistości wielka reklama na niezbyt zadbanej elewacji sąsiedniego budynku, w której na dziko zaczęto wykuwać różnego rodzaju otwory okienne. To tu znajdował się jeden z najbardziej znanych na Śląsku domów towarowych z materiałami i konfekcją ubraniową, firma Sölter & Starke [tu można przeczytać pierwsze trzy części opracowania: Grodzka 24 (cz. 1): Dom przy murze, Grodzka 24 (cz. 2): Dwa odkrycia, Grodzka 24 (cz. 3): Dziwna przybudówka].

Reklama firmy F. Sölter & Starke z okresu działalności prowadzonej jeszcze przy dawnej Hohstrasse (ob. Kazimierza Pułaskiego) – 1884 r.

Początki wielkiej firmy wysyłkowej, prowadzącej handel materiałami, ubraniami i konfekcją (kapelusze, rękawiczki, krawaty, spinki, gorsety itp.), która na przełomie XIX/XX wieku działała pod nazwą F. Sölter & Starke, wiązać należy z osiadłym w Świdnicy rodem Sölter. Mimo iż ich firma była znana daleko poza granicami Śląska, do tej pory w publikacjach poświęconych historii miasta praktycznie nie ma żadnych informacji o niej. Podobnie zresztą jak o ich wspólnikach – rodzinie Starke, ich formie o domu przy Grodzkiej 24, gdzie mieściła się główna siedziba firmy. W tym zakresie niniejsze opracowanie jest w zasadzie pionierskie, bo po raz pierwszy tematy te są omawiane.

Rodzina Sölter wywodziła się z Frankfurtu gdzie w II połowie XVII wieku Heinrich Nicolas Sölders zajmował się wyrobem guzików. Interesująca jest kwestia nazwiska jakim się posługiwali członkowie tej rodziny i jak ono ewaluowało przez ponad 100 lat. Nazwisko rodziny – najstarsza znana nam jego wersja Sölders, pochodzi prawdopodobnie od niemieckiego określenia Söldner, oznaczającego najemnika, w sensie żołnierza najemnego – Söldnersoldat. W księgach parafii ewangelickiej Kościoła Pokoju w Świdnicy, nazwisko to było zapisywane na kilka różnych sposobów, uzależnionych od fonetycznego zrozumienia nazwiska przez dokonującego wpisu do księgi i charakterystycznego dla XVIII/XIX wieku braku przestrzegania ortografii. Stąd w szczegółowej genealogii rodu, jaką prezentujemy obok w formie PDF, wszystkie nazwiska zostały zapisane w taki sposób, w jakich figurują w księgach. Aby zachować przejrzystość tego opracowania, tu stosować będziemy ostatnią wersję nazwiska.

Znany jest tylko jeden syn Heinricha Nicolasa Söldersa – Johann Sölter, który podobnie jak ojciec zajmował się produkcją guzików i który prawdopodobnie był pierwszym z rodu, który przybył do Świdnicy. Musiało to nastąpić przed 5 lutego 1736 roku, kiedy ożenił się z Anne Regine z domu Bartsch, córką  mistrza garbarskiego ze Strzegomia Gottfrieda Bartscha. Małżeństwo doczekało minimum dwojga dzieci w tym Johanna Heinricha Söltera (ur. 1738 r. w Świdnicy), który był głową rodu w drugim pokoleniu, jakie żyło w Świdnicy. Nie wiemy czym się zajmował, czy był także wytwórcą guzików, czy już on zajął się wytwarzaniem sukna. Ożeniony ok. 1767 roku z Anne Rosine Kritsch, dochował się minimum sześciorga dzieci, z których ponownie najstarszy syn Johann Benjamin Wilhelm Sölter (ur. 1768 r.) przejął rodzinny majątek. W odniesieniu do niego mamy już pewną informację, że porzucił rodzinną profesję – guzikarstwo i został wytwórcą sukna. Na podstawie informacji zachowanych w rodzinnym archiwum, pisał o tym między innymi świdnicki kronikarz Wilhelm Schirrmann:

W 1787 roku Benjamin Sölter przy wykorzystaniu jednego krosna tkackiego założył firmę sukienniczą.

Johann Benjamin Wilhelm Sölter 7 października 1794 roku ożenił się z Anne Rosine Hilger, córką Johanna Gottfrieda Hilgera, świdnickiego mieszczanina. Po jej śmierci w 1814 roku ożenił się po raz drugi, tym razem z Rosine Helene Fey, córką mieszczanina świdnickiego i mistrza szewskiego Christiana Gottlieba Feya. Z obu małżeństw urodziło się aż dziesięcioro dzieci w tym z drugiego małżeństwa tylko jedno, które Sölter spłodził w wieku 50 lat, co podówczas było już wiekiem dość zaawansowanym.

Jego następcą już w czwartym pokoleniu osiadłym w Świdnicy był Johann Carl Friedrich Sölter (ur. w 1800 r.), który podobnie jak ojciec był mistrzem sukienniczym. Ożenił się w listopadzie 1824 roku z Beate Johanne Rozalie z domu Walter, córką nieżyjącego już wówczas sukiennika z Nowej Rudy Franza Waltera. Jego najstarszym synem spośród siódemki dzieci był najwybitniejszy przedstawiciel rodziny, osiadłej już w mieście w piątym pokoleniu, szanowany obywatel Świdnicy i twórca firmy, która z czasem stała się wielkim domem wysyłkowym Sölter & Starek – Johann Benjamin Friedrich Sölter, używający najczęściej imienia Friedrich. Warto przy tej postaci zatrzymać się na dłużej, bo w historiografii Świdnicy jest to postać całkowicie, aczkolwiek niesłusznie – zapomniana.

Johann Benjamin Friedrich Sölter urodził się 5 czerwca 1826 roku w Świdnicy, jako najstarsze dziecko Johanna Carla Friedricha Söltera i jego żony. Miał sześcioro rodzeństwa, z którego minimum trójka zmarła w młodym wieku:

* 20.06.1827 – Beate Luise Henrietta Sölter

* 12.10.1829 – Ernestine Henriette Pauline Sölter

* 09.06.1831 – Auguste Sophie Christiane Sölter

* 19.08.1832 – Rosalie Pauline Bertha Sölter

* 20.02.1835 – Julius August Robert Sölter

* 10.08.1836 – Julius Wilhelm Hermann Sölter

Akt zgonu Friedricha Söltera w dniu 1 czerwca 1898

W każdym razie był na pewno jedynym żyjącym synem Johanna Carla Friedricha Söltera w chwili swojego ślubu, o czym świadczy zapis w zachowanej księdze ślubów parafii ewangelickiej Kościoła Pokoju w Świdnicy. Od początku został wyznaczony jako spadkobierca i kontynuator sukienniczego fachu swojej rodziny. Zapewne od najmłodszych lat zdobywał doświadczenie terminując w warsztatach i firmie swojego ojca. W wieku 26 lat w dniu 18 maja 1852 roku ożenił się w Świdnicy z panną Rosine Caroline Auguste Walter, córką świdnickiego mieszczanina, w właściciela domu i winiarni – Johanna Gottlieba Waltera. Był już wówczas od kilku lat właścicielem firmy, jako najstarszy przedstawiciel piątego już pokolenia osiadłej w Świdnicy rodziny Sölter. Był już wówczas mistrzem sukienniczym. Odziedziczył ją po swoim ojcu Johannie Carlu Friedrichu Sölterze, który zmarł w Świdnicy dnia 14 czerwca 1846 roku, w wieku zaledwie 46 lat na zapalenie płuc lub gruźlicę (w zapisie w księdze zgonów parafii ewangelickiej wspomina się o ciężkiej chorobie płuc).

W 1869 roku Friedrich Sölter zrezygnował z produkcji sukna, nie wytrzymując zapewne konkurencji z dużymi tkalniami, które dostarczały mu materiałów po znacznie  niższych cenach. Firma mieściła się wówczas przy ówczesnej Hohstrasse 18 (taki adres firmy – już F. Sölter & Starke, figuruje jeszcze w książce adresowej Świdnicy z 1884 roku), zapewne na zapleczu budynku. To istniejąca do dziś kamienica przy ulicy Kazimierza Pułaskiego nr 16. W momencie rezygnacji z produkcji miał już zapewne rozwiniętą działalność handlową w dziedzinie tkanin, zmieniając zawód z sukiennika na kupca, chociaż nadal pozostał przełożonym cechu sukienników w Świdnicy. Od 1862 roku Friedrich Sölter angażował się w działalność publiczną, obejmując funkcję radnego miejskiego, którą pełnił przez 11 lat,  a od 1873 roku został członkiem kolegium magistrackiego, w pracach którego uczestniczył przez 25 lat, aż do śmierci i nie biorąc z tego tytułu żadnego wynagrodzenia.

Położył wielkie zasługi dla Świdnicy na płaszczyźnie działalności charytatywnej. To dzięki jego staraniom i jak dzisiaj byśmy powiedzieli sponsoringowi, powstał w mieście tzw. Szpital Mieszczański, będący w istocie przytułkiem dla starych mieszczan. Znajdował się on w budynku na rogu ulicy Szpitalnej i Teatralnej. Budynek szpitala nie zachował się do chwili obecnej i znany jest jedynie ze starych zdjęć. Wyburzony po 1945 roku, w jego miejscu wzniesiono blok mieszkalny. Przez ponad ćwierć wieku jako gorliwy ewangelik zaangażowany był także w prace administracyjne parafii przy Kościele Pokoju, pełniąc między innymi funkcję skarbnika parafii. W tej działalności na niwie samorządowej i społecznej niewątpliwie pomagał Sölterowi fakt, że od lat 80. XIX wieku powoli zmniejszała się jego aktywność w firmie. Dlaczego tak się stało – o tym w następnej części naszego opracowania.

W uznaniu swoich zasług dla miasta 9 stycznia 1898 roku burmistrz Świdnicy Rudolph Thiele przyznał Friedrichowi Sölterowi tytuł Honorowego Obywatela Świdnicy! Jak wielkie było to wyróżnienie niech świadczy fakt, że do 1945 roku tylko 12 osób otrzymało to zaszczytne wyróżnienie (czytaj tutaj: Honorowi obywatele Świdnicy).

Friedrich Sölter był już wówczas chory. Miał problemy z nerkami i układem moczowym. Zmarł po ciężkich cierpieniach w swoim domu w Świdnicy przy obecnej ulicy Kazimierza Pułaskiego w dniu 1 czerwca 1898 roku o godzinie 12.15 w nocy. Zawiadomienie o jego śmierci złożyła jego siostra Ernestine Henriette Pauline Geisler z domu Sölter. Pochowany został z wielkimi honorami w rodzinnym grobowcu na cmentarzu przy Kościele Pokoju w sobotę 4 czerwca o godzinie siedemnastej.

Nekrologi jakie ukazały się w Schlesisches Tageblatt po śmierci Friedricha Söltera. Otoczony był wielkim szacunkiem, o czym świadczą treści nekrologów:
Ubiegłej nocy zmarł tutaj po ciężkich cierpieniach radny miejski Johannes Friedrich Sölter , Honorowy Obywatel Miasta Świdnicy. Po czasie gdy przez 11 lat należał do zgromadzenia radnych miejskich, przez 26 lat był członkiem kolegium magistrackiego, pełniąc funkcję honorowo i w tym długim okresie czasu stale aktywnie uczestniczył we wszystkich sprawach dotyczących gminy miejskiej. Niezmordowanie, wiernie, bezinteresownie i w sposób świadomy wypełniał obowiązki swojego urzędu, a zwłaszcza na płaszczyźnie opieki nad ubogimi i administracją Szpitala Mieszczańskiego. Dla swoich wielkich zasług na niwie życia miejskiego, urzędy miejskie z okazji 25-lecia pełnienia przez niego urzędu, przyznały mu najwyższe honorowe wyróżnienie, jakie tylko miasto może udzielić, a mianowicie prawo do posługiwania się tytułem Honorowego Mieszczanina [od. Red. Honorowego Obywatela Miasta]. W podobny sposób w jaki jego nazwisko trwale zdobi tablicę honorowych osób naszego miasta, w taki również sposób w sercach jego współmieszczan pozostanie o nim trwałe wspomnienie.
Świdnica, 1 czerwca 1898 rok
Burmistrz Thiele
Przewodniczący Rady Barchewitz
Nasza parafia doznała ciężkiej i bolesnej straty. 1 czerwca wcześnie z rana o godzinie 12.15 pan radny miejski Sölter w wieku 72 lat odwołany został z tego świata przez Pana życia i śmierci. Jako członek kolegium parafialnego , a następnie strażnik kasy parafialnej, przez 25 lat z niezmordowanym zapałem i bezinteresownym oddaniem, poświęcał naszej parafii wszelkie swe siły. Jego miłość do kościoła, jego wierność i jego sumienność z jaką pełnił swoją służbę, jego serdeczne oddanie i uczciwe życie, jego serdeczność i osoba godna miłości, zapewniają mu wdzięczne wspomnienie.
Ewangelicka Rada Parafialna
i Reprezentant Parafii
Zamiast specjalnego raportu. Dziś w nocy o godzinie 12.15 po ciężkich cierpieniach zmarł nasz ukochany, wierny małżonek, ojciec, dziadek i brat, radny miejski – Friedrich Sölter. Pogrążeni w głębokim bólu informują o tym w Świdnicy dnia 1 czerwca 1898 roku zasmuceni członkowie Rodziny. Pogrzeb odbędzie się w sobotę 4 czerwca po południu o godzinie 5.

Po jego śmierci, członkowie wydawałoby się bardzo mocno rozgałęzionej rodziny Sölter w ciągu kilkunastu lat zniknęli ze Świdnicy. Ze związku z Rosine Caroline Auguste z domu Walter Friedrichowi urodziło się mu ośmioro dzieci:

* 18.02.1853 – Robert Friedrich Gustav Rudolph Sölter

* 16.04.1854 – Marie Auguste Bertha Sölter

* 03.03.1856 – Paul Oskar Hugo Sölter

* 16.04.1858 – Clara Helena Emma

* 14.11.1859 – Carl Ludwig Hermann Sölter

* 01.01.1862 – Ernestine Bertha Sölter

* 05.06.1863 – Auguste Martha Sölter

* 13.11.1864 – Friedrich Richard Sölter

Wiadomo, że w chwili jego śmierci żyło tylko troje potomków z tej ósemki, o czym świadczy zapis w akcie zgonu. Na pewno nie byli to Paul Oskar Hugo, Clara Helena Emma i Carl Ludwig Hermann, którzy zmarli w młodym wieku. Losów pozostałej piątki nie udało się autorom ustalić.

Dwie kamienice przy obecnej ulicy Kazimierza Pułaskiego, które w XIX wieku należały do rodziny Sölter (ok. 1912 r.)

W księgach adresowych Świdnicy w latach 1901-1905 nazwisko Sölter figuruje pod adresem  Hohstrasse 14 (Kazimierza Pułaskiego), gdzie wymieniana jest wdowa (niem. Witwe) po Friedrichu – Auguste Sölter, która jest właścicielką domu oraz Agnes Sölter – panna, której koligacji rodzinnych nie udało się wyjaśnić, być może była córką kogoś z jego rodzeństwa. Wymieniana jest jeszcze w księgach adresowych w 1929 roku, brak jej natomiast już w Adressbuchu z 1931 roku.

W tym miejscu warto jeszcze wyjaśnić kwestię rodzinnego gniazda Sölterów w Świdnicy. Według informacji z ksiąg gruntowych, w posiadaniu rodziny były dwa sąsiadujące ze sobą domy przy obecnej ulicy Kazimierza Pułaskiego nr 16 i 14. Pewne zamieszanie w źródłach wywołać może fakt, że w XIX i na początku XX wieku numeracja przy Hohstrasse zmieniała się i okresowo te domy nosiły inne numery (18-16).

Dwie kamienice przy obecnej ulicy Kazimierza Pułaskiego, które w XIX wieku należały do rodziny Sölter (lata 20./30. XX wieku.)

Pierwszym domem rodzinnym rodziny Sölter po przybyciu do Świdnicy w XVIII wieku była kamienica przy obecnej ulicy Kazimierza Pułaskiego 16. W 1774 roku kupił go za 1600 talarów Johann Heinrich Sölter. To najstarszy znany nam posesor nieruchomości w Świdnicy pochodzący z tej rodziny. Niestety, nie trafiliśmy na to, gdzie mieszkał jego ojciec – pierwszy z rodziny, który przybył do Świdnicy i tu przed 5 lutego 1736 roku ożenił się ze strzegomianką – Anne Regine z domu Bartsch. Niewykluczone, że także w kamienicy przy Kazimierza Pułaskiego 16, chociaż zachowane źródła nie sięgają tak daleko wstecz i nie wymieniają go z imienia i nazwiska. Jeżeli jednak tak było, być może transakcja z 1774 roku była po prostu wykupieniem praw własności do kamienicy z rąk innych spadkobierców. Podobna sytuacja miała miejsce 36 lat później, kiedy na rok przed swoją śmiercią Johann Heinrich Sölter sprzedał dom przy Pułaskiego 16 swojemu synowi – Ernstowi Heinrichowi Sölterowi (guzikarzowi) za 1800 talarów (dnia 27 lipca 1810 roku). Po jego śmierci dom otrzymały w spadku żyjące jego dzieci oraz wdowa Johanne Elisabeth Caroline Sölter z domu Teichmann. Po jej śmierci w 1850 roku spadkobiercy sprzedali tą kamienicę 4 lata później pani Caroline Scholz. Dom nigdy więcej nie wrócił do rodziny Sölter.

Zaplecze kamienic przy Hohstrasse 14-18, gdzie rodzina Sölter prowadziła swoją działalność

Drugi dom, który stanowił gniazdo rodzinne rodziny Sölter znajdował się po sąsiedzku. To dzisiaj kamienica przy ulicy Kazimierza Pułaskiego 14. W rękach rodziny pozostawała przez 89 lat, a jeśli uwzględnić fakt, że od 1931 roku przeszła na własność skoligaconej z Sölterami rodziny Starke, to pozostawała w ich ręku przez 103 lata, do maja 1945 roku.

Dom ów (na przełomie wieków oznaczony był numerami 14 i 18) rodzina Sölter posiadała przynajmniej od końca XVIII wieku. Według zapisów w księdze gruntowej kamienica została zapisana przez rodziców w 1800 roku trzem córkom. Niestety, w księdze wymienione są tylko ich późniejsze nazwiska po mężach – pani Koch (żona szewca), pani Zimmer i pani Schubert, nie ma też podanych imion rodziców. Analizując genealogię rodziny można się jednak domyśleć, że chodzi tu o Johanna Benjamina Söltera i jego żonę Anne Rosine, którzy zapisali dom trzem córkom. Problem polega na tym, że w genealogii mamy tylko dwie córki, urodzone przed 1800 rokiem, albo więc istniała trzecia, o której nic nie wiemy, albo nastąpiła pomyłka w dacie  i zapisanie domu córkom nastąpiło później niż w 1800 roku. Pośrednio świadczyć może o tym fakt, że dopiero w 1839 roku zostały one współwłaścicielkami domu na równi ze swoim bratem – Johannem Carlem Friedrichem Sölterem. Ten ostatni wykupił prawa sióstr do domu w dniu 19 marca 1842 roku za kwotę 1800 talarów.

Po jego śmierci 29 listopada 1846 roku dom przejęła wdowa po nim Beate Johanne Rosalie Sölter z domu Walter wraz z trójką dzieci – Johannem Benjaminem Friedrichem, Ernestine Henriette Pauline i Rosalie Pauline Bertą. Od 14 sierpnia 1862 roku jedynym właścicielem domu był Johann Benjamin Friedrich Sölter, późniejszy Honorowy Obywatel Świdnicy, co oznacza, że musiał wtedy spłacić udziały swoich sióstr.

Kamienice rodziny Sölter obecnie

Po jego śmierci w 1898 roku na podstawie testamentu z 1  listopada 1894 roku, a otwartego 13 czerwca 1898 roku, spadkobierczynią, która otrzymała dom przy obecnej Pułaskiego 14 została wspomniana wcześniej i niezidentyfikowana panna Agnes Sölter, która mieszkała w nim z wdową Rosine Caroline Auguste Sölter do około 1905 roku, a następnie jako jedyna z rodziny do 1931 roku. 21 marca tego roku, po śmierci Agnes, dom odziedziczył spokrewniony z Sölterami – Fritz Starke, a po nim, 24 października 1936 roku Margharete Starke, która była jego właścicielką do maja 1945 roku.

Obie kamienice zachowały formę – z niewielkim zubożeniem elementów na elewacji frontowej – z czasów, kiedy należały do rodzin Sölter i Starke. Próżno by jednak szukać tu śladów po tych rodzinach.

Pokrewieństwo członków rodzin Starke i Sölter miało swój początek około 1878 roku, kiedy siostra Friedricha Söltera, późniejszego Honorowego Obywatela Świdnicy – Marie Auguste Bertha Sölter wyszła za mąż za Adolfa Starke. W ten sposób na kartach naszej historii o domu wysyłkowym i towarowym Sölter & Starke, pojawiła się druga rodzina, która rozwinęła działalność handlową firmy w kamienicy na Grodzkiej 24.

Cdn.

Andrzej Dobkiewicz & Sobiesław Nowotny

Opracowanie powstało w ramach projektu w otwartym konkursie Starostwa Powiatowego w Świdnicy na realizację zadań publicznych  w zakresie kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego w krajoznawstwa  w 2023 roku.

15 LIKES

Skomentuj jako pierwszy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mission News Theme by Compete Themes.